Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Miedwiediew: Tam jest bardzo, bardzo źle

0
Podziel się:

Prezydent Rosji apeluje do USA o zaangażowanie w sprawie Bliskiego Wschodu.

Miedwiediew: Tam jest bardzo, bardzo źle
(ec.europa.eu)

Przebywający z wizytą oficjalną w Syrii prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaapelował do USA, aby odgrywały aktywniejszą rolę w uregulowaniu konfliktu na Bliskim Wschodzie.

_ - Proces pokojowy na Bliskim Wschodzie pogorszył się. Sytuacja jest bardzo, bardzo zła. Trzeba coś zrobić. Zgadzam się z prezydentem Baszarem Asadem - Amerykanie powinni odgrywać bardziej aktywną rolę _ - powiedział Miedwiediew na wspólnej konferencji prasowej w Damaszku z prezydentem Syrii._ - Jeśli sytuacja się pogorszy, istnieje ryzyko wybuchu i katastrofy _ - ostrzegł rosyjski prezydent.

Rosja wchodzi wraz z UE, ONZ i USA w skład kwartetu bliskowschodniego, który działa na rzecz uregulowania konfliktu w regionie.

Miedwiediew podkreślił, że _ nie ma wystarczająco dużo dobrej woli _ ze wszystkich stron, aby znaleźć rozwiązanie. - _ Trzeba ją ożywić _ - dodał podkreślając, że jest to rola, którą Rosja może na siebie wziąć.

Rosyjski prezydent dodał, że pokój na Bliskim Wschodzie wymaga wycofania się Izraela z zajmowanych przezeń terytoriów arabskichi utworzenia niepodległego państwa palestyńskiego, które mogłoby pokojowo współistnieć z Izraelem.

Miedwiediew przybył w poniedziałek do Damaszku jako pierwszy rosyjski prezydent, w celu zacieśnienia więzów pomiędzy obydwoma krajami, bliskich w epoce sowieckiej.

Syria - jeden z nielicznych krajów, który poparł Moskwę w wojnie z Gruzją w sierpniu 2008 roku, od lat kupuje w Rosji a wcześniej w ZSRR znaczne ilości broni.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)