Wiadomo jednak, że nasze miasto czekają teraz chude lata. Z nowych inwestycji na rozpoczęcie mogą liczyć jedynie te, które będą dofinansowane ze środków unijnych. Może być mniej szkół, rzadziej będą kursowały autobusy i tramwaje, a część urzędników straci pracę. Na mniejsze dotacje mogą liczyć kluby sportowe i instytucje kulturalne. Poznań nie ma pieniędzy. Czytaj także: Co należy załatwić w Poznaniu? Konsultacje w sprawie budżetu [WIDEO] - Wciąż nie dowiedzieliśmy się, gdzie dokładnie mają odbyć się cięcia - mówi Marek Sternalski, radny PO. - Chcemy zobaczyć, czy wszystkie cięcia i podwyżki cen są konieczne - dodaje. Natomiast Tadeusz Dziuba z PiS stwierdza, że Poznań podupadł finansowo przez nietrafione i bardzo kosztowne inwestycje takie jak stadion. - Teraz powinniśmy zainwestować w to co przyniesie Poznaniowi kapitał i mieszkańców - wyjaśnia Tadeusz Dziuba. Tomasz Lewandowski z lewicy zdecydowanie jest przeciwny podwyżkom cen biletów. To będzie zniechęcało do korzystania z MPK - mówi.
