Lider SLD ma problem z oceną postawy prezesa PiS. Napieralski zastanawia się, czy wiarygodny jest Jarosław Kaczyński z kampanii prezydenckiej, czy ten, który teraz mówi, że nie był sobą.
_ - Jarosław Kaczyński musi pamiętać, że jest politykiem i to politykiem, którego słowa ważą na tym, co sie dzieje _ - mówił w Polskim Radiu szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/106/t111466.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/jaroslaw;i;obrazony;i;donald;i;podejrzliwy,231,0,682471.html) "Jarosław I Obrażony i Donald I Podejrzliwy"
Napieralski podkreślił, że zwykła kultura osobista nakazuje podanie ręki oponentowi politycznemu - a nie składanie deklaracji, że nie będzie się rozmawiało z prezydentem. - _ Ja nie zgadzam się z Donaldem Tuskiem i Jarosławem Kaczyńskim w wielu ważnych sprawach, ale kultura nakazuje powiedzieć: dzień dobry i podać rękę _ - podkreśla szef SLD.
Kaczyński zapowiedział kilka dni temu, że nie pojawi się na dzisiejszym posiedzeniu Raby Bezpieczeństwa Narodowego. Jak wyjaśnił, po usunięciu krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego, Bronisław Komorowski _ nie jest dla niego partnerem do rozmowy _.
Czytaj w Money.pl