Dwie trzecie wyborcówGrzegorza Napieralskiegogłosowało naBronisława Komorowskiego, a jedna trzecia naJarosława Kaczyńskiego- wynika z szacunków lidera Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Grzegorz Napieralski powiedział dziennikarzom, że podjął dobrą decyzję, zostawiając wybór swoim zwolennikom. Jak dodał, na szczegółowy wykaz, jak głosowali jego wyborcy, trzeba będzie poczekać. - _ Na pogłębioną analize trzeb ajeszcze poczekać, bo nie wiadomo ilu wyborców lewicy poszło do urn. Ilu oddało ważny głos. To są trudne analizy, choć możliwe do przeprowadzenia _ - mówił Napieralski.
Grzegorz Napieralski zapewnił, że teraz będzie sprawdzał, na ile obietnice wyborcze Bronisława Komorowskiego będą realizowane. Lider SLD podzielił te obietnice na 3 bloki. _ _
_ - Pierwszy blok to Karta Praw Podstawowych, ustawa dotycząca in vitro i parytety, drugi to reforma służby zdrowia i podwyżki dla nauczycieli,kolejna sprawa to szybkie wybudowanie autostrad w Polsce. Dziś już nie ma żadnych przeszkód i myślę, że do stycznia następnego roku zostaną one przeprowadzone _ - mówił poseł lewicy.
Grzegorz Napieralski odniósł się również do kwestii monopolizacji władzy w Polsce przez Platformę Obywatelską. Podkreślił, że istnieją obawy w skupieniu władzy przez PO. _ - Jest to zagrożenie, bo czasami pojawia się arogancja władzy, choć liczę na to, że tego nie będzie. _
Grzegorz Napieralski powiedział również, że nie widzi możliwości stworzenia koalicji z Platformą Obywatelską przed wyborami parlamentarnymi.