*Wartość złotego spada w środę. Na rynku walutowym widać nerwowość, słabsze są wszystkie rynki wschodzące, oceniają analitycy. *
„Widać dużą nerwowość. Oceniam, że wzrasta awersja inwestorów do ryzyka” – powiedział Marcin Bilbin, analityk rynku złotego Banku Pekao SA.
„Cierpi na tym złotówka, ale jeszcze bardziej cierpi na tym węgierski forint” – dodał.
Zdaniem analityka, nie ma konkretnej przyczyny spadku złotego.
„Nie ma jakieś głównej przyczyny tego spadku” – powiedział Bilbin.
Analityk ocenia, że takiej sytuacji możemy spodziewać się w najbliższych kilku dniach.
Rano ok. godziny 9:27 za euro płacono 3,8050 zł, a za dolara 3,20 zł. Na rynku międzynarodowym za euro płacono wówczas 1,1920 USD.
We wtorek o godzinie 16:45 euro kosztowało 3,7750 zł, a dolar - 3,1730 zł. Kurs euro/dolara wynosił wtedy 1,1895.