595 wypadków, 60 osób zabitych, 757 rannych - to dotychczasowy bilans długiego weekendu na drogach. Oprócz tego, zatrzymano blisko 3 600 pijanych kierowców - mówi IAR podinspektor Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji.
_ - Na ogół tłumaczą się tym, że była to wypita jednak lampka wina, pół piwa. Rzeczywistość okazuje się jednak zupełnie inne. Dziewięć na dziesięciu kierowców miało więcej niż pięć dziesiątych promila alkoholu we krwi. Takie stężenie oznacza, że kierowca popełnił przestępstwo, za które nie tylko straci prawo jazdy, nie tylko zapłaci za grzywnę, ale również może trafić do więzienia nawet na dwa lata - _ powiedziała Grażyna Puchalska
Policja apeluje, by powrotów z długiego weekendu nie odkładać na ostatnią chwilę.
_ - Zwłaszcza jeżeli ktoś ma do przejechania długi odcinek drogi, będzie jechał kilka godzin, warto wyjechać wcześniej, znaleźć czas na przerwy, tak aby nie jechać cały czas. Doświadczenia policji wskazują, że do wypadków dochodzi stosunkowo często w końcówce podróży, kiedy kierowca jedzie coraz szybciej, spieszy mu się, przyzwyczaja się do prędkości i wydaje się mu, że dom jest na wyciągnięcie ręki - _ powiedziała Grażyna Puchalska.
Policja apeluje o ostrożną jazdę. Przy każdej kontroli drogowej funkcjonariusze będą sprawdzać czy kierowca jest trzeźwy, czy kierowca i pasażerowie mają zapięte pasy oraz czy dzieci przewozi się bezpiecznie.
| Czytaj więcej o majówce w Polsce w Money.pl | |
|---|---|
| Samochód uderzył w drzewo. Nie żyje 5 osób Na miejscu wypadku jest pięć zastępów strażaków. Droga jest zablokowana. | |
| Grad jak kamienie, czyli majówka w Polsce Tylko w województwie podkarpackim strażacy wyjeżdżali 145 razy. | |
| Jedziesz na majówkę? Lekarze ostrzegają Czekają na swoje ofiary na liściach drzew, krzewów i źdźbłach trawy. Kleszcze, bo o nich mowa, najczęściej żerują na skraju lasu, ale występują także w parkach dużych miast. |