Niemcy szykują się na wizytę papieża

W samym Berlinie, od którego Benedykt XVI rozpocznie czterodniową wizytę w swojej ojczyźnie, zmobilizowano 6 tysięcy policjantów. Zapewnienie spokoju w stolicy Niemiec będzie zapewne największym wyzwaniem dla sił bezpieczeństwa ze względu na zapowiedzianą na czwartkowe popołudnie demonstrację krytyków papieża. Organizatorzy manifestacji, która odbędzie się na Placu Poczdamskim, spodziewają się nawet do 20 tysięcy uczestników.

Trasa prowadząca z dzielnicy budynków rządowych do Stadionu Olimpijskiego, gdzie w czwartek Benedykt XVI odprawi mszę dla 70 tys. wiernych, będzie zamknięta dla ruchu. Mocno strzeżone będą również okolice nuncjatury w Berlinie, w której papież spędzi noc z czwartku na piątek.

Na trasach przejazdu konwoju papieskiego w stolicy Niemiec, a także w Erfurcie i Fryburgu Bryzgowijskim, zaplombowano studzienki kanalizacyjne. Policja usuwa stojaki na rowery oraz pojemniki na śmieci. Jak informuje agencja dpa, mieszkańcy domów przy uliczce prowadzącej do klasztoru Augustynów w Erfurcie, gdzie papież spotka się w piątek z Radą Kościoła Ewangelickiego, przez kilka godzin tego dnia mają zakaz otwierania okien.

Piątek będzie dniem wolnym od zajęć dla uczniów w Erfurcie, bo ze względu na liczne blokady ulic w związku z wizytą papieża dzieci miałyby problemy z dotarciem do szkół i powrotem do domów.

Wizyta papieża w Niemczech ma charakter oficjalny i za zapewnienie jego bezpieczeństwa odpowiadają władze państwa i krajów związkowych. Według rzecznika niemieckiego rządu Steffena Seiberta, dopiero po zakończeniu wizyty możliwe będzie podanie całkowitych kosztów środków ostrożności. Według agencji dpa land Badenia-Wirtembergia przeznaczył na zmobilizowanie 4000 policjantów na czas pobytu papieża we Fryburgu Bryzgowijskim blisko pięć milionów euro.