Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Niemiecki fiskus dokręca śrubę

0
Podziel się:

W sklepowych kasach mają pojawić się chipy, kontrolujące na bieżąco obrót i należny podatek.

Niemiecki fiskus dokręca śrubę
(Money.pl/Bartek Chochołowski)

Niemiecki minister finansów Peer Steinbrück (SPD) chce w przyszłości zwalczyć oszustwa podatkowe bezpośrednio w każdej kasie sklepowej.

**Odpowiednia ustawa ma zmusić handel detaliczny do wyposażenia każdej kasy w odpowiedni chip, dzięki któremu urzędy skarbowe będą mogły kontrolować rejestrowany za jego pomocą podatek obrotowy i podatek VAT. - _ Nakład biurokracji i rozmiar inwestycji przekroczy wszelkie ramy _, skarży się Birgit Müller, ekspert ds. podatków przy Zrzeszeniu Handlu Detalicznego.

Obowiązek wyposażenia kas w chip jest częścią planowanych zmian kodeksu socjalnego, który ma pomóc w zwalczaniu nielegalnego zatrudnienia. Projekt ustawy zostanie zatwierdzony przez gabinet 30-go lipca.

Protesty handlowców przeciwko zwiększeniu kontroli wspierane są przez pozostałych siedem największych zrzeszeń niemieckiej gospodarki. Ich wściekłość wobec nowej biurokracji podatkowej przeniosła się w międzyczasie na urzędników ministerstwa finansów.

Zrzeszenia handlu krytykują, że ministerstwo nakłada na nie _ nierealnie krótkie terminy dla zajęcia stanowiska, które praktycznie uniemożliwiają ustosunkowanie się. Można by przypuszczać, że zajęcie odpowiedniego stanowiska jest nawet niepożądane. _ Tymczasem rząd chwali się minimalną redukcją biurokracji przygotowując jednocześnie jej nowy aparat.

Rzecznik ministerstwa finansów odrzuca krytykę: - _ Zawsze można powiedzieć, że likwidacja biurokracji jest niewystarczająca. _ _ Jednak także gospodarka musi przyjąć do wiadomości, że administracja podatkami nie jest możliwa całkowicie bez biurokracji. _

Dyskusja o wyposażaniu kas w chipy toczy się już od 2004 roku. Wtedy domagała się tego Najwyższa Izba Kontroli, także po to, by chronić uczciwych płatników podatku obrotowego.

Koszt nowego czytnika kasowego to około 50 euro. Tymczasem handel mówi o kosztach powyżej tysiąca euro. Nie wszystkie kasy można doposażyć w czytniki a w nowoczesnych systemach kasowych wszystkie dane i tak są już zapisywane. Protestują również przedsiębiorstwa taksówkarskie, których taksometry mają być także wyposażane w chip do automatycznej kontroli podatków.

wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)