Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowy rząd w Rumunii. "Wymiana politycznego pokolenia"

0
Podziel się:

Desygnowany na nowego premiera Mihai Razvan Ungureanu przedstawił skład swego gabinetu, w którym dokonano wymiany wszystkich ministrów centrowej Partii Demokratyczno-Liberalnej (PDL) - głównego ugrupowania koalicji rządowej.

Nowy rząd w Rumunii. "Wymiana politycznego pokolenia"
(PAP/EPA)

Desygnowany na nowego premiera Mihai Razvan Ungureanu (na zdj.) przedstawił skład swego gabinetu, w którym dokonano wymiany wszystkich ministrów centrowej Partii Demokratyczno-Liberalnej (PDL) - głównego ugrupowania koalicji rządowej.

Jak się oczekuje, jutro 43-letni dotychczasowy szef wywiadu zagranicznego zostanie zatwierdzony na stanowisku premiera przez parlament. Jego poprzednik Emil Boc ustąpił w rezultacie trwających blisko miesiąc społecznych protestów przeciwko redukcjom płac i podwyżkom podatków, jakie przewiduje porozumienie kredytowe z Międzynarodowym Funduszem Walutowym.

_ - To rząd, który zasługuje na zaufanie i jest gotów udowodnić, że następuje wymiana politycznego pokolenia oraz zasad rządzenia. To bardzo młody rząd. Są w nim wyjątkowi profesjonaliści _ - powiedział Ungureanu.

Według jego propozycji, wszyscy reprezentujący PDL ministrowie zostaną zastąpieni innymi członkami tej samej partii. Nowym szefem resortu finansów ma zostać 31-letni Bogdan Dragoi, który dotąd nadzorował rządową politykę w sprawach zadłużenia.

Jak wskazuje Reuters, będący głównym arbitrem rumuńskiej sceny politycznej prezydent Traian Basescu - który wystąpił z PDL, by móc ubiegać się o urząd głowy państwa - liczy na to, że jego wieloletni sojusznik Ungureanu wzmocni pozycję tej partii, choć również nie jest jej członkiem.

Wybory parlamentarne w Rumunii odbędą się w listopadzie, a według najnowszych sondaży, poparcie dla PDL spadło do poziomu poniżej 20 procent.

O Rumunii czytaj w Money.pl
Jednak się nie dogadali. Jest dymisja rządu _ To właściwy moment na poważne decyzje polityczne _. Premier chce zachować stabilność w kraju.
Rumuni wściekli na rząd. Czują się poniżeni Tysiące ludzi przemaszerowały dziś ulicami Bukaresztu, żądając dymisji prezydenta Traiana Basescu i gabinetu premiera Emila Boca.
Szef wywiadu zostanie premierem tego kraju _ W czasach kryzysu rząd nie bierze udziału w konkursie popularności, lecz ratuje państwo _ - mówił poprzedni premier.
wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)