Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

O krok od katastrofy podczas defilady 9 maja w Moskwie?

0
Podziel się:

Ministerstwo zaprzecza, ale dziennik pisze o niesprawnym silniku.

O krok od katastrofy podczas defilady 9 maja w Moskwie?
(kremlin.ru/CC/Wikipedia)

Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej zaprzeczyło, jakoby jeden z myśliwców frontowych MiG-29, które 9 maja uczestniczyły w defiladzie wojskowej w Moskwie, podczas przelotu nad Placem Czerwonym miał niesprawny silnik.

_ - W myśliwcu MiG-29, który 9 maja 2010 roku leciał w szyku paradnym, usterek w czasie przelotu nad Placem Czerwonym nie było _ - oświadczył w sobotę resort obrony Rosji. _ Wszystkie samoloty z szyku paradnego po odbyciu lotu wykonały zwyczajne lądowania na lotniskach tymczasowego lub stałego bazowania _ - dodał.

Dziennik _ Moskowskij Komsomolec _ poinformował w sobotę, że w jednej z 26 maszyn MiG-29, które brały udział w lotniczej części defilady, doszło do poważnego incydentu - włączyła się sygnalizacja informująca o awarii jednego z dwóch silników. Ta wielkonakładowa gazeta powołała się na anonimowych radioamatorów, którzy 9 maja przechwycili rozmowę jednego z pilotów z ziemią.

Z ujawnionego przez nich w internecie zapisu wynika, że pilot prosił o wyznaczenie niższego pułapu lotu dla jednej z par MiG-29. Uzasadnił to tym, że jeden z myśliwców leciał z wyłączonym silnikiem.
Według _ Moskowskiego Komsomolca _, sygnalizacja alarmowa w MiG-29 włączyła się, gdy przelatywał on nad MKAD-em, tj. jedną z obwodnic Moskwy, przebiegającą w odległości około 25 km od Placu Czerwonego.

Źródło w Ministerstwie Obrony poinformowało gazetę, że alarm był fałszywy. Informator _ Moskowskiego Komsomolca _ przekazał, że sygnalizacja włączyła się, gdy maszyny nie leciały już w szyku paradnym i odległość między nimi była bezpieczna.

Z kolei _ Kommiersant _, powołując się na własne źródła, podał, że _ przesłanki do incydentu w powietrzu miały miejsce _. Zdaniem rozmówców dziennika, wiadomość o defekcie silnika w jednym z MiG-29 wpłynęła po ich przelocie nad Moskwą - gdy wracały do bazy w Lipiecku, około 460 km na południowy zachód od stolicy.

W lotniczej części defilady uczestniczyło 127 samolotów i śmigłowców wojskowych. Nad Placem Czerwonym przeleciały helikoptery pokładowe Ka-27, bliskiego wsparcia Ka-50 Czornaja Akuła, szturmowe Ka-52 Aligator, wielozadaniowe Mi-8, szturmowo-desantowe Mi-24, ciężkie transportowe Mi-26 i szturmowe Mi-28.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)