Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obama: Nie blefuję, gdy mówię o opcji militarnej wobec Iranu

0
Podziel się:

Tak jednoznacznej wypowiedzi amerykańskiego prezydenta w sprawie Iranu jeszcze nie było.

Obama: Nie blefuję, gdy mówię o opcji militarnej wobec Iranu
(willwhitedc/CC/Flickr)

Tak jednoznacznej wypowiedzi amerykańskiego prezydenta w sprawie militarnej ingerencji w Iranie jeszcze nie było.

aktualizacja 20:03

Prezydent USA Barack Obama zapewnił, że nie blefuje, mówiąc o możliwości użycia siły, w celu pokrzyżowania planów budowy broni nuklearnej przez Iran. Obama od dawna powtarza, że zależy mu na rozwiązaniu konfliktu z Iranem na drodze dyplomatycznej i liczy, iż pomogą w tym sankcje, ale zwykle dodaje, że _ wszystkie opcje są możliwe _, co jest eufemizmem na operację militarną.

Ta wypowiedź skierowana jest głównie do Izraela, bo to Izraelczycy oczekują od sojusznika jasnych deklaracji. _ - Myślę, że rząd izraelski rozumie, iż jako prezydent USA nie blefuję. Zgodnie ze zdrowymi zasadami polityki nie rozgłaszam wszem i wobec jakie są nasze zamiary. Oba rządy - Iranu i Izraela - rozumieją jednak, że kiedy rząd USA mówi, iż posiadanie przez Iran broni nuklearnej jest nie do przyjęcia, to właśnie to ma na myśli _ - oświadczył Obama w wywiadzie dla tygodnika _ Atlantic _.

Eksperci twierdzą, że jest to najbardziej jednoznaczna dotychczas wypowiedź prezydenta Stanów Zjednoczonych na ten temat. Obama dał także do zrozumienia, że jednostronna akcja Izraela byłaby niepożądana m.in. dlatego, że to Iran byłby wtedy postrzegany przez świat jako ofiara agresji. _ - W momencie kiedy nie ma specjalnie sympatii dla Iranu i jego jedyny sojusznik, Syria, znajduje się w narożniku, czy chcemy sytuacji, gdy Iran nagle przedstawia się w roli ofiary? _ - zapytał retorycznie.

Izrael obawia się, że za amerykańskimi aluzjami o użyciu siły nie pójdą czyny i podkreśla, że Iran uzbrojony w broń atomową jest dla niego zagrożeniem _ egzystencjalnym _. Sugeruje, że może zaatakować irańskie instalacje nuklearne bez zgody USA, jeśli nie uzyska od nich gwarancji, że same rozwiążą ten problem.

W USA dominuje niechęć do kolejnej interwencji wojskowej. W czwartek wieczorem na kolacji w Nowym Jorku z udziałem Obamy, poświęconej zbiórce funduszy na jego kampanię wyborczą, prezydent spotkał się z protestem antywojennym. Jedna z uczestniczek spotkania krzyknęła: _ Niech pan użyje swego przywództwa - żadnej wojny z Iranem! _. Obama odpowiedział: _ Nikt nie ogłosił wojny, proszę pani. Trochę pani przesadza _.

Izrael nie chce już rozmów. "To pułapka"

W poniedziałek Obama spotka się w Białym Domu z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu. Jak się oczekuje, najprawdopodobniej da on wyraz obawom swego kraju, że Waszyngton blefuje i będzie się domagał gwarancji.

Netanjahu odrzucił dziś ideę wznowienia międzynarodowych negocjacji z Iranem, które miałyby zapobiec budowie irańskiej broni nuklearnej. Jego zdaniem takie rozmowy byłyby _ pułapką _. Jak tłumaczył, w przeszłości Iran wykorzystywał już takie negocjacje, by _ oszukiwać i grać na zwłokę _, kontynuując realizację swego programu nuklearnego. Netanjahu ostrzegł, że Teheran mógłby tak postąpić ponownie. _ Myślę, że społeczność międzynarodowa nie powinna wpaść w tę pułapkę _ - powiedział podczas spotkania z premierem Kanady Stephenem Harperem.

Netanjahu wyraził także przekonanie, że _ w tej chwili Iran odczuwa presję sankcji gospodarczych _ i dodał, że Teheran mógłby podjąć próbę odsunięcia tej presji, przystępując do rozmów. Zdaniem Netanjahu żądania wobec Iranu powinny być jasne: likwidacja podziemnego obiektu nuklearnego w Kum, zaprzestanie wzbogacania uranu na terytorium irańskim i wywiezienie z Iranu całego wzbogaconego uranu. Podkreślił, że Izrael ma prawo bronić się przed Iranem.

Czytaj więcej o sytuacji w Iranie
Rosja grozi Izraelowi. Mówią o katastrofie Zdaniem Moskwy, miałoby to katastrofalne skutki dla całego regionu.
_ Iran zaatakuje _. Groźby generała Gwardii Rewolucyjnej Teheran zarządził manewry wojsk lądowych. Zobacz co wzięli na cel.
_ Zemsta Boga _. W Iranie szukują się na... Według ekspertów do ataku sił izraelskich mogłoby dojść na południu Iranu.
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)