Obama w Warszawie: Gaz łupkowy, wizy i Białoruś

[Aktualizacja 17:07]

Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej po spotkaniu z Barackiem Obamą mówił, że to entuzjazm, charakterystyczny dla obu narodów, pozwolił zbudować demokrację w Polsce. Zacytował przy tym ulubionego filozofa gościa, Ralpha Waldo Emersona.

Amerykański prezydent po spotkaniu poinformował, że z polskim premierem rozmawiał między innymi o silnej pozycji Polski w regionie i na świecie, dążeniach demokratycznych na świecie, o wydobyciu gazu łupkowego i relacjach naszych krajów z Rosją. Barack Obama podkreślił, że Polskę czekają nowe wyzwania, gdy przejmie prezydencję Unii Europejskiej. Zapewnił, że Stany Zjednoczone zamierzają wówczas ściśle z Warszawą współpracować.

- _ Chciałbym w imieniu Stanów Zjednoczonych pogratulować Polsce osiągnięcia kamienia milowego, jakim jest przejęcie prezydencji we Wspólnocie. To dla Polski pierwsza okazja, by przejąć przywództwo od wstąpienia do Unii. Ukazuje niezwykły postęp uczyniony przez ten kraj - polityczny i gospodarczy w tym czasie _- mówił Obama.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/208/t125136.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/plaskon;warszawska;kampania;baracka;obamy,195,0,840387.html) Płaskoń: Warszawska kampania Baracka Obamy
Zadeklarował też, że Stany Zjednoczone i Polska chcą współpracować przy rozwoju technologii umożliwiającej wydobycie gazu łupkowego. Dodał, że niezwykle ważne są w tej dziedzinie nakłady na innowacyjność.

- _ Rozmawialiśmy też o potencjalnej współpracy w szerokim zakresie czystej energii, w tym, jak z uszaniowaiem środowiska wydobywać gaz, oraz jak Polska i Stany Zjednoczone mogą wspólnie pracować nad związanymi z tym technologią i nauką _ - mówił na konferencji prasowej Obama. Politycy rozmawiali też o sytuacji na Białorusi, która - jak podkreślał prezydent USA - musi się zmienić.

Barack Obama żartował, że pochodzi z Chicago, dlatego po części czuje się Polakiem. Po raz kolejny powtórzył, że jest pod wielkim wrażeniem gościnności, z jaką spotkał się w naszym kraju.

- _ Moja żona Michelle i córki bardzo chcą tu przyjechać. Poiedziałem im przez telefon, że Polska jest krajem niezwykłym. Zresztą, w pewnym sensie częściowo jestem Polakiem, ponieważ pochodzę z Chicago, ale jeśli tam mieszkasz i nie jesteś choć trochę spolszczony, coś z tobą chyba jest nie tak _ - zażartował prezydent.

W czasie gdy Donald Tusk rozmawiał z Obamą, odbyła się konferencja prasowa z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego. Wyraził on przekonanie, że polityka wizowa USA w stosunku do Polski już wkrótce ulegnie zmianie.

- _ Podczas mojego pobytu w Stanach pozwoliłem sobie zażartować z tej sytuacji _ - powiedział. - _ Jak widać polityka dowcipu przynosi pozytywne efekty, bo już w grudniu padła deklaracja ze strony Obamy, że do końca jego kadencji ta sprawa zostanie rozwiązana. Dziś doprecyzowane zostały szczegóły _ - oznajmił dziennikarzom Komorowski. Obama jest już po wstępnych rozmowach z kongresem. Projekt zmian w prawie zakłada odejście od prewencyjnego nieprzyznawania wiz, tłumaczył polski prezydent.

Bronisław Komorowski dodał, że poważną rolę w procesie zmian w prawie dotyczącym wiz dla Polaków będzie musiała odegrać Polonia amerykańska, ponieważ trzeba będzie zabiegać o poparcie dla projektu zmian wśród kongresmenów.

Przed spotkaniem z premierem Obama rozmawiał z liderami partii i przywódcami opozycji. -_ Chcę się uczyć od polskich liderów demokracji _ - powiedział prezydent USA. Spotkanie dotyczyło przede wszystkim możliwości wykorzystania polskiego doświadczenia z okresu transformacji w innych częściach świata.

Na rozmowy z Barackiem Obamą do Pałacu Prezydenckiego przybyli między innymi prezes PiS Jarosław Kaczyński, szef SLD Grzegorz Napieralski, przewodnicząca PJN Joanna Kluzik- Rostkowska, szef klubu parlamentarnego PO Grzegorz Schetyna oraz szef PSL Waldemar Pawlak. Na miejscu byli też liderzy byłej opozycji antykomunistycznej. Mimo zaproszenia, na spotkaniu nie pojawił się Lech Wałęsa.

- _ To dla mnie szczególna okazja, móc zobaczyć tyle osób, które były dla nas w Stanach inspiracją. Kiedy narodził się ruch Solidarności, byłem relatywnie młodą osobą, ale rozumiałem, że właśnie tworzy się historia _ - mówił amerykański przywódca.

NA DRUGIEJ STRONIE PRZECZYTASZ, CO POWIEDZIAŁ OBAMA NA TEMAT ZNIESIENIA WIZ

Przed spotkaniem odbyła się konferencja prasowa, na której nie padło jednak wiele konkretów. - _ Chciałbym jeszcze raz podziękować prezydentowi Komorowskiemu za gościnność i wszystkim Polakom za ciepło, z jakim zostałem wczoraj przywitany. Mam za sobą znakomity dzień _- rozpoczął swoje wystąpienie Obama.

Prezydent USA podkreślał, że relacje między Polską a Stanami Zjednoczonymi nigdy nie były bliższe. - _ Miliony Amerykanów rozumieją, że Polska jest jednym z naszych najważniejszych sojuszników _ - mówił Obama. - _ Polska jest wzorem dla całego regionu, zmiana, jaka się na przestrzeni lat dokonała jest niesamowita. Polska jest modelowym przykładem procesu demokratyzacji _ - komplementował prezydent.

Obama nawiązał do tematu zniesienia wiz dla Polaków. - _ Pracujemy nad tym - _ powiedział oględnie amerykański przywódca. Mówił też o wzmocnieniu więzi handlowych pomiędzy Polską a Stanami i o ociepleniu, _ resecie _, relacji USA - Rosja. Obama nawiązał także do sytuacji na Białorusi i mówił o konieczności wspierania demokratycznych przemian u naszych sąsiadów. Barack Obama zaznaczył, że łamanie podstawowych praw demokratycznych na Białorusi może mieć negatywny wpływ na stabilność całego regionu. **

Drugi dzień wizyty Baracka Obamy w Polsce rozpoczął się od oficjalnego powitania przed Pałacem Prezydenckim. Zaplanowana na godzinę 10:25 ceremonia ruszyła z 15-minutowym opóźnieniem. Amerykański przywódca był uroczyście witany przez Bronisława Komorowskiego. Wojskowa orkiestra odegrała oba hymny państwowe, po czym prezydenci dokonali przeglądu Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego. Ceremonię zakończyła defilada Kompanii i szwadronu konnego.

Przed Pałacem powitanie amerykańskiego prezydenta obserwowali licznie zgromadzeni warszawiacy, odgrodzeni jednak barierkami od pałacowego dziedzińca. Powitanie przywódców czujnie obserwowali też - z dachów budynków położonych w pobliżu prezydenckiej siedziby - snajperzy.

Z samego rana prezydent USA spotkał się z kierownictwem i funkcjonariuszami Biura Ochrony Rządu. Doszło do niego w hotelu Marriott, gdzie Obama zatrzymał się na czas pobytu w Warszawie. Jak poinformował rzecznik BOR Dariusz Aleksandrowicz, spotkanie miało charakter kurtuazyjny. Uczestniczyli w nim szef BOR Marian Janicki, jego zastępcy i funkcjonariusze BOR, którzy chronią prezydenta Obamę w Polsce.