Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obrońcy krzyża: "Będzie pomnik, przeniesiemy krzyż"

0
Podziel się:

Na ścianie Pałacu Prezydenckiego upamiętniono pamięć ofiar Smoleńska. To hańba i prowokacja -odpowiadają obrońcy krzyża, oraz politycy PiS.

Obrońcy krzyża: "Będzie pomnik, przeniesiemy krzyż"
(PAP/Paweł Kula)

Aktualizacja 15:55

_ - Obrońcy krzyża stali się narzędziem w rękach polityków. Apelujemy o jego przeniesienie _ - mówił arcybiskup Kazimierz Nycz. Nie rezygnujemy z postulatu budowy pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej - odpowiadają obrońcy krzyża.

Prezydium Episkopatu Polski wydało oświadczenie, w którym apeluje do pracowników Kancelarii Prezydenta, rządu, polityków, osób modlących się pod krzyżem, a także ich przeciwników o niezaognianie sporu o krzyż.

Przedstawiciel obrońców Krzyża z przed Pałacu Prezydenckiego Miłosz Stanisławski zadeklarował, że uszanują oni apel Episkopatu by umożliwić przeniesienie krzyża do Kościoła Świętej Anny.

Stanisławski powiedział, że nie rezygnują jednak z postulatu budowy pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej.

Wcześniej na ścianie Pałacu Prezydenckiego wmurowano tablicę upamiętniającą ofiary smoleńskiej katastrofy. Hańba, ochłap, prowokacja - tak wmurowanie tablicy określają obrońcy krzyża i politycy PiS.

Szef kancelarii prezydenta Jacek Michałowski ma nadzieję, że montaż tablicy będzie pierwszym krokiem do zakończenia sporu o krzyż.

POSŁUCHAJ JACKA MICHAŁOWSKIEGO:

Tablicę zamontowano nieoczekiwanie w ciągu godziny od ogłoszenia decyzji konserwatora zabytków, który zgodził się na wmurowanie tablicy. Chwilę później minister Jacek Michałowski oraz wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz dokonali jej uroczystego odsłonięcia.

Kilka sekund później rozległy się oklaski a zaraz potem dały się słyszeć okrzyki _ hańba _. Jacek Michałowski wyjaśnił, że przyspieszony tryb załatwienia sprawy miał zapobiec ewentualnej awanturze o tablic.

Władze polskiego Kościoła zaapelowały do wszystkich ludzi dobrej woli by doprowadzili do sytuacji w której krzyż stojący przed Pałacem Prezydenckim, zostanie przeniesiony do Kościoła św. Anny.

Kancelaria Prezydenta poinformowała też, że w kaplicy pałacu w niedługim czasie zostanie odsłonięta druga tablica upamiętniająca parę prezydencką Marię i Lecha Kaczyńskich, tragicznie zmarłych pracowników Kancelarii Prezydenta oraz Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz ma nadzieję, że osoby które pilnowały krzyża przed pałacem teraz w procesji przeniosą go Kościoła świętej Anny w Warszawie. Tomczykiewicz dodaje, że krytyczne głosy PiS w tej sprawie są złym sygnałem.

POSŁUCHAJ TOMASZA TOMCZYKIEWICZA:

Schetyna: Mam nadzieję, że zamknie to etap emocji i nerwów

Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna wyraził nadzieję, iż odsłonięcie na Pałacu Prezydenckim tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej zamknie etap emocji, nerwów i politycznego wykorzystywania tego miejsca i tego krzyża.

Zaznaczył, że _ prezydent - wcześniej marszałek Sejmu - Bronisław Komorowski zakończył swoją pracę w parlamencie decyzją o zawieszeniu tablicy upamiętniającej parlamentarzystów, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej _.

Schetyna zwrócił uwagę, że sprawowanie urzędu prezydenta Komorowski zaczyna od _ tablicy i wspomnienia żałoby po parze prezydenckiej (Lechu i Marii Kaczyńskich), po prezydencie Kaczorowskim i pozostałych ofiarach katastrofy _.

W ocenie marszałka Sejmu jest to działanie symboliczne. _ - Mam nadzieję, że to już jest koniec złych emocji _ - dodał.

Pytany o krytykę - m.in. ze strony PiS - faktu, że umieszczenie tablicy odbyło się bez konsultacji, zwrócił uwagę, że już wcześniej Komorowski zapowiadał, że jako prezydent wyjdzie z inicjatywą upamiętnienia ofiar katastrofy.

*Arłukowicz: konflikt dopiero nabierze rozpędu *_ _

Polityk lewicy Bartosz Arłukowicz obawia się, że na tym konflikt się nie skończy a dopiero nabierze rozpędu.

POSŁUCHAJ BARTOSZA ARŁUKOWICZA:

_ - Władze powinny znaleźć jakieś miejsce, gdzie z czasem jakiś monument powstanie, a na razie tablica jest takim przejściowym upamiętnieniem _ - ocenił Stanisław Żelichowski, szef klubu PiS. _ Rozumiem, że możemy walczyć o pomnik w miejscu katastrofy _ - dodał.

Jego zdaniem _ trudno będzie zasypać rowy, które zostały wykopane _ w kwestii obecności krzyża przed Pałacem Prezydenckim oraz sposobu upamiętnienia.

Pawlak: To nie zakończy konfliktu

Wicepremier Waldemar Pawlak pytany, czy tablica na Pałacu zakończy spór wokół upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej, odparł: _ Nie sądzę, bo sposób prowadzenia tej sprawy nie łagodził napięć i nie rozwiązuje problemów, tylko raczej je wyolbrzymia _.

_ - Mówiąc tak najbardziej życiowo: nie ma znaczenia, jakie były intencje, ważne, jakie są skutki. A wygląda na to, że skutki będą zaostrzały konflikt. Takie upamiętnienie ofiar smoleńskiej katastrofy najprawdopodobniej nie zakończy _ _ konfliktu o krzyż. _

Przeciwnicy jego przeniesienia mówili o zastąpieniu go pomnikiem, najlepiej na miejscu stojącego tam obecnie monumentu Józefa Poniatowskiego. Napis na tablicy: W tym miejscu w dniach żałoby po katastrofie smoleńskiej , w której zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński z żoną i były prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski obok krzyża postawionego przez harcerzy gromadzili się licznie Polacy zjednoczeni bólem i troską o losy państwa.Także część rodzin ofiar, w tym Beata Gosiewska, opowiadają się za monumentem. Według wdowy po zmarłym w katastrofie szefie klubu PiS tablica jest zbyt słabym upamiętnieniem tragedii pod Smoleńskiem. Kancelaria prezydenta pomysł pomnika odrzuca. Poza tym, zarzuca kancelarii, że nie uprzedziła nikogo o montażu tablicy.

Paweł Deresz, mąż posłanki Sojuszu Lewicy Demokratycznej, która zginęła w katastrofie, też nic nie wiedział o dzisiejszej uroczystości. Jest jednak zdania, że na instalacji tablicy należy poprzestać.

Politycy PiS-u chcą, aby Bronisław Komorowski przedstawił pomysł upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej, ale po konsultacjach ze społeczeństwem. Według posłów tej partii, arbitralna decyzja o ufundowaniu tablicy na Krakowskim Przedmieściu nie rozwiązuje sytuacji.

Mariusz Błaszczak poinformował, że jego partia chciałaby ogłoszenia konkursu na formę upamiętnienia ofiar katastrofy. Wzięliby w nim udział artyści i architekci, a projekt ocenialiby między innymi przedstawiciele rodzin ofiar. Jego zdaniem można wypracować kompromis.

Posłanka PiS Joanna Szczypińska jest zbulwersowana zamontowaniem tablicy upamiętniającej ofiary tragedii smoleńskiej. Nazwała wmurowanie tablicy - _ prowokacją _. Posłanka PiS podkreśla, że nikt nie wiedział jak ta tablica będzie wyglądać.

POSŁUCHAJ JOANNĘ SZCZYPIŃSKĄ:

_ _

Paweł Kowal przekonywał, że sposobem rozwiązania konfliktu pod Pałacem Prezydenckim jest dialog. Jego zdaniem, przy odrobinie dobrej woli ze strony prezydenta Komorowskiego, nie byłoby konfliktu. Poseł PiS-u dodał, że na razie nikt nie zwracał się do niego o mediację między stronami konfliktu. _ - Warunkiem mediacji jest zainteresowanie stron. Na razie, nawet w nieoficjalnych rozmowach, nie pojawiły się takie propozycji - _ powiedział poseł Kowal.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)