Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olkusz: wygrały w sądzie sprawę z ZOZ-em

0
Podziel się:

Pracownice ZOZ-u upomniały się o należne odsetki. Po długich bojach Sąd Okręgowy w Krakowie przyznał im rację

Olkusz: wygrały w sądzie sprawę z ZOZ-em

Zobacz także: Olkusz: teściowa zabiła zięcia? 5 byłych pracownic szpitala w Olkuszu może odetchnąć. Sąd Okręgowy w Krakowie przyznał im rację w sporze z Zakładem Opieki Zdrowotnej, że miały prawo do zaległych odsetek za "trzynastki" wypłacone ze zwłoką. W takiej samej sytuacji jest jeszcze prawie 200 innych pracowników i byłych pracowników ZOZ-u. - Mamy satysfakcję i właściwie tyle, bo to, co słusznie nam się należało - od około 2 do 3 tys. w zależności od osoby, poszło na prawników i różne opłaty w związku z procesami - przyznaje Jolanta S. z Olkusza, była księgowa olkuskiego szpitala. - Teraz za to inni pracownicy szpitala mogą iść naszą drogą i domagać się zaległych pieniędzy. My pokazałyśmy, że słuszność jest po naszej stronie - mówi kobieta. Sprawa zaczęła się jeszcze w 2001 roku. Szpital przestał płacić załodze należne jeszcze do 2004 roku "trzynastki". W 2006 roku zapadł pierwszy wyrok nakazujący wypłatę zaległych pieniędzy. Po nim były następne. Wtedy szpital, by nie narażać się na dodatkowe koszty,
zadecydował, że "trzynastki" wypłaci wszystkim Część z pracowników - ponad 500 - dostało odsetki. Ok. 200 pracowników odsetek z "trzynastkami" nie dostało, bo dyrekcji udało się namówić ich do podpisania ugody o zrzeczenie się odsetek. - Ludzie podpisywali, bo jak nie ulec szefowi, który stoi nad tobą i czeka. Wszyscy wiedzieliśmy, że szpital ledwo ciągnie - opowiada pani Jolanta. Gdy w 2009 roku pracownicy dowiedzieli się, że zarządzanie szpitalem ma przejąć prywatna spółka Nowy Szpital, a ich czekają zwolnienia grupowe, wyciągnęli ręce po zaległe odsetki. - Podpisywaliśmy zrzeczenie, by ratować finanse szpitala, a jednym z punktów ugody było, że o pieniądze nie upomnimy się w czasie zatrudnienia. Szefostwo szpitala złamało obydwa punkty ugody, bo nie dość, że zaczęto nas zwalniać, to oddało część placówki prywatnej spółce, zachowując tylko kadłubkowy ZOZ - podkreślają pracownice. Pod koniec grudnia 2009 roku one i jeszcze ponad 50 osób, poszło do komornika. Ten stosując się do wcześniejszego wyroku sądu w
sprawie "trzynastek" zajął pieniądze ZOZ-u i wypłacił je pracownikom. Wtedy dyrekor ZOZ-u złożył do olkuskiego sądu rejonowego sprawę o niesłuszne wzbogacenie się pracowników kosztem szpitala. Sprawa przeszła przez kilka sądów. 16 czerwca pięć pracownic usłyszało ostateczny i korzystny dla siebie wyrok. - Wyrok Sądu Okręgowego jest prawomocny - informuje Angelika Michalak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Krakowie. Kolejny proces o zaległe odsetki toczy się przed sądem rejonowym w Olkuszu. Dyrektor ZOZ-u, Mariusz Łaskawiec wyroku komentować nie chce. - Zastosujemy się do niego - mówi krótko i zapewnia, że pieniądze wypłaci bez zwłoki. Wyrok otwiera drogę pozostałym pracownikom, którzy odsetek od "trzynastek" nie dostali. - To może być od 2 tys. do 4 tys. w zależności od ówczesnych zarobków - mówi Krystyna N. kolejna z wygranej piątki. - Warto domagać się tych pieniędzy dla samej zasady - zachęca. Jesteś atrakcyjna? Masz w sobie to „coś”? Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Urządź się w Krakowie! Zobacz, jak
to zrobić! Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video! Zapisz się do newslettera!

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)