- Spółka będzie hibernowana i upadłość jej nie grozi ze względu na znikome zadłużenie. Hibernacja oznacza, że zakład zostanie utrzymany w takim stanie aby umożliwić tutaj produkcję samochodów w przyszłości po zakończeniu rozmów z inwestorami - wyjaśnia Roman Bugaj, zastępca dyrektora Departamentu Koordynacji i Nadzoru FSO dla Informacyjnej Agencji Radiowej. Pracownicy fabryki i związkowcy są zaniepokojeni, ich zdaniem to śmierć fabryki. Jednocześnie mają nadzieję, że nie jest to definitywny koniec zakładu. Władze FSO prowadzą rozmowy z potencjalnymi inwestorami z Chin i Indii, ale nie chcą zdradzić szczegółów zasłaniając się tajemnicą biznesową. Na Żeraniu wyprodukowano dotychczas 4 miliony samochodów, a w tym czasie z zakładem współpracowali Rosjanie, Włosi, Koreańczycy, Amerykanie i Ukraińcy. Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera! Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się! Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!