Nad ranem nieznani sprawcy odpalili w kierunku Camp Echo w Diwaniji kilka rakiet.
Nie wszystkie trafiły w cel. Jedna z nich zabiła cywilnego pracownika amerykańskiej firmy logistycznej.
Żadnemu z polskich żołnierzy nic się nie stało. Uszkodzonych zostało kilka kontenerów mieszkalnych w bazie.
Obecnie w Iraku jest niemal 900 polskich żołnierzy, którzy rozpoczęli już operację powrotu do kraju. Ostatni Polak ma opuścić bazę w Diwaniji do końca października. Potem w Iraku pozostanie jeszcze kilkudziesięciu naszych żołnierzy, którzy będą zajmować się szkoleniem tamtejszych wojsk.
wiadmomości
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.