Brytyjski kontrwywiad (MI5) postanowił nie ścigać popularnego pisarza i satyryka P. G. Wodehouse'a (1881-1975) za serię radiowych pogadanek dla hitlerowskiego radia w 1941 roku, w których wychwalał on życie w niemieckim obozie dla internowanych na terenie Górnego Śląska.
Dokumenty odnoszące się do tego epizodu odtajniono w brytyjskich Narodowych Archiwach. P.G. Wodehouse jest twórcą popularnej literackiej postaci Jeevesa - kamerdynera erudyty ratującego z każdej opresji swego pana - Bertrama Woostera. Jeeves bywa nazywany _ osobistym dżentelmenem dżentelmena _. W polskim tłumaczeniu wydano trzy powieści pisarza: _ Dziękuję, Jeeves _, _ Dewiza Woosterów _ oraz _ Wielce zobowiązany, Jeeves _. Jeeves to także postać znana z filmów i słuchowisk radiowych. To także nazwa wyszukiwarki _ Ask Jeeves _.
W chwili wybuchu wojny Wodehouse mieszkał we Francji. Jako obywatel brytyjski został przez Niemców internowany w miejscowości Tost (Toszek w obecnym powiecie gliwickim). Wówczas skontaktował się z nim Werner Plack, były hollywoodzki statysta współpracujący z aparatem propagandy III Rzeszy.
Wodehouse zaakceptował jego propozycję wygłoszenia na antenie niemieckiego radia w Berlinie serii lekkich, dowcipnych pogadanek o życiu w niemieckim obozie odosobnienia, za co otrzymał 250 marek. Pogadanki były skierowane do anglojęzycznych słuchaczy.
Pogadanki Wodehouse'a nadane latem 1941 roku, gdy Wielka Brytania była w wojnie z Hitlerem, zostały źle odebrane przez jego rodaków. Niektórzy uznali go za kolaboranta III Rzeszy. Po ich wygłoszeniu Wodehouse nie powrócił już do Tost, lecz przeniósł się do Paryża i do końca wojny wraz z żoną Ethel mieszkał na koszt III Rzeszy w hotelu Bristol.
Przesłuchiwany przez MI5 po wojnie Wodehouse tłumaczył, że chciał okazać wdzięczność amerykańskim przyjaciołom za okazaną pomoc i pokazać, że brytyjscy internowani _ są nonszalanccy i zachowują pogodę ducha _. Wcześniej o Tost napisał: _ Jeśli to ma być Górny Śląsk, to jaki u licha musi być Dolny _?
Z odtajnionych akt wynika, że MI5 miał duże wątpliwości co do wersji pisarza; kontrwywiad uznał jego tłumaczenia za nieszczere, ale postanowił nie ścigać go, ponieważ doszedł do wniosku, że był politycznie naiwny i dopiero po niewczasie zdał sobie sprawę, iż popełnił błąd. MI5 stwierdził, że pogadanki _ nie były proniemieckie i nie pomogły wysiłkowi zbrojnemu III Rzeszy _.
W czasie przesłuchania przez MI5 Wodehouse dowiedział się, że Brytyjczyk John Amery wysługujący się Niemcom i skazany po wojnie na śmierć zarekomendował go niemieckim służbom jako _ potencjalnie pożytecznego propagandzistę _. Wiadomość ta miała go zaszokować. Po wojnie Wodehouse osiedlił się w USA. W 1975 roku otrzymał od Elżbiety II honorowy, dożywotni tytuł szlachecki.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/21/t75797.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/hitler;byl;bliski;przymierza;z;polska,28,0,864796.html) | Hitler był bliski przymierza z Polską? Adolf Hitler zamierzał zaatakować Związek Radziecki już wiosną 1939 roku. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/255/t139263.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/oskarzony;o;zbrodnie;dzis;wyrok,31,0,827935.html) | Oskarżony o zbrodnie. Dziś wyrok? Prokuratura w Monachium zarzuca Johnowi Demjaniukowi współudział w zamordowaniu blisko 28 tysięcy Żydów w hitlerowskim obozie zagłady w Sobiborze. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/105/t74601.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/auschwitz;musi;byc;palaca;rana,202,0,761290.html) | "Auschwitz musi być palącą raną" Władysław Bartoszewski ma nadzieję, że to doświadczenie nauczy ludzkość szacunku. |