Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Palestyńczycy zaatakowali konwój ONZ

0
Podziel się:

Palestyńczycy trzymali plakaty z napisami: Ban Ki Mun, wystarczy stronniczości na rzecz Izraela!.

Palestyńczycy zaatakowali konwój ONZ
(PAP/EPA)

Kamieniami i butami obrzucono konwój sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna przy wjeździe do Strefy Gazy. Demonstranci protestowali przeciw wizycie szefa ONZ, bo nie spotka się on z rodzinami Palestyńczyków przebywających w izraelskich więzieniach.

Około 40 krewnych uwięzionych zebrało się na przejściu granicznym Erez. Trzymali plakaty z napisami: _ Ban Ki Mun, wystarczy stronniczości na rzecz Izraela! _. Protestujący rzucali butami i kamieniami w kierunku opancerzonego samochodu, którym jechał szef ONZ.

Demonstranci utworzyli ludzki łańcuch, usiłując zablokować konwój. Jego przejazd został na chwilę zatrzymany. Protestujących usunęły siły bezpieczeństwa rządzącego w strefie radykalnego ugrupowania palestyńskiego Hamas.

Szef ONZ udał się dalej, w kierunku Chan Junis na południu Strefy Gazy, gdzie ma odwiedzić szkołę i osiedle mieszkaniowe. Nie spotka się z przedstawicielami rządu Hamasu, bojkotowanego przez społeczność międzynarodową.

Liczbę Palestyńczyków w izraelskich więzieniach szacuje się na około 5 tys. Kwestia ich uwolnienia budzi - jak przypomina agencja Reutera - wielkie emocje wśród ich rodaków.

Ban Ki Mun kończy w czwartek trzydniową wizytę obejmującą Jordanię, Izrael i Autonomię Palestyńską. Jej celem było zachęcenie stron, by powróciły do rozmów w sprawie konfliktu palestyńsko-izraelskiego prowadzonych pod auspicjami tzw. kwartetu bliskowschodniego. Tworzą go: ONZ, UE, Stany Zjednoczone i Rosja.

Czytaj więcej o Palestynie w ONZ
Żydzi uparci, dalej będą tam kolonizować Ich zdaniem sprawa osiedli nie może być warunkiem wstępnym rozmów pokojowych
Nie zrezygnują nigdy z akcji w ONZ Mahmud Abbas powiedział, że podtrzyma żądanie przyjęcia Palestyny do ONZ nawet po wznowieniu negocjacji z Izraelem.
Kto nie chce Autonomii Palestyńskiej w ONZ? USA grożą, że w razie konieczności użyją w tej sprawie prawa weta.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)