Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Phenian szykuje się do uderzenia?

0
Podziel się:

Korea Płn. postawiła w stan gotowości artylerię i lotnictwo wzdłuż granicy z Południem.

Phenian szykuje się do uderzenia?
(Kok Leng Yeo/CC/Flickr)

Korea Płn. wzmocniła stan gotowości sił artyleryjskich wzdłuż wybrzeża w związku z tym, że Korea Południowa zapowiedziała przeprowadzenie manewrów na Morzu Żółtym - podała południowokoreańska agencja Yonhap, powołując się na źródło rządowe.

_ - Północnokoreańska artyleria wzmocniła poziom alertu na Morzu Żółtym _ - dodało anonimowe źródło w południowokoreańskim rządzie.

_ Myśliwce, które znajdowały się w hangarach, zostały wyprowadzone _ na zewnątrz - napisała agencja Yonhap, nie precyzując czy broń skierowano w stronę Korei Południowej.

W sprawie sytuacji na Półwyspie Koreańskim zebrała się na nadzwyczajnym posiedzeniu Rada Bezpieczeństwa ONZ. Dzień wcześniej Rosja i Chiny wezwały obie Koree, Waszyngton i ONZ do podjęcia kroków, które przerwą eskalację napięć.

Zła pogoda miała być w sobotę powodem, dla którego Korea Płd. odłożyła ćwiczenia artyleryjskie z użyciem ostrej amunicji na wyspie Yeonpyeong. Manewry, zaplanowane pierwotnie na 18-21 grudnia, mają się rozpocząć w poniedziałek albo we wtorek.

ZOBACZ RELACJĘ Z KOREI (MOXNEWS, ang):

W piątek Korea Płn. zagroziła zbrojnym odwetem, jeśli Seul rozpocznie ćwiczenia. Północ miałaby odpowiedzieć wielokrotnie silniejszym ogniem artyleryjskim, niż podczas ostrzału Yeonpyeong w ubiegłym miesiącu, kiedy w kierunku wyspy oddano 170 salw artyleryjskich; zginęło wówczas 4 osoby, a 18 zostało rannych.

Po ostrzale w listopadzie wyspy w pobliżu spornej granicy na Morzu Żółtym napięcie pomiędzy obiema Koreami jeszcze bardziej wzrosło.

Było to pierwsze ostrzelanie strefy cywilnej od wojny koreańskiej (1950-53). Obie Koree formalnie pozostają w stanie wojny, ponieważ konflikt z lat 50. zakończono jedynie zawieszeniem broni.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)