Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PIT 2009: Grałeś na giełdzie? Zapłacisz podatek

0
Podziel się:

Z fiskusem musimy rozliczyć nie tylko zyski, ale i straty. Money.pl radzi jak to zrobić.

PIT 2009: Grałeś na giełdzie? Zapłacisz podatek
(Dmitriy Shironosov/Dreamstime.com)

Ubiegły rok był dla inwestorów z GPW bardzo udany. Wielu giełdowych graczy osiągnęło zyski, teraz muszą zapłacić podatek.

Aby rozliczyć osiągnięte zyski (lub straty) inwestorzy do 30 kwietnia muszą wypełnić i złożyć PIT-38 (pobierz formularz - kliknij)
.

Podstawowym dokumentem na podstawie, którego dokonuje się rozliczeń jest PIT-8C. Do końca lutego każdego roku podatkowego wystawia go biuro maklerskie prowadzące rachunek inwestycyjny.

Należy jednak pamiętać, że odpowiedzialność za złożenie zeznania podatkowego w terminie spoczywa wyłącznie na podatniku. Jeśli nie otrzymamy dokumentów (PIT-8C) od biura maklerskiego koniecznie trzeba się z nim skontaktować, aby wyjaśnić sytuację.

W przypadku nierozliczenia podatku od dochodów kapitałowych konsekwencje są takie same jak w przypadku innych podatków dochodowych. Jeśli _ pita _ nie złożymy w terminie grozi nam grzywna, a za opóźnienie w zapłacie naliczonego podatku zostaniemy obciążenie odsetkami za opóźnienie (sprawdź, ile kosztuje spóźnienie z zapłatą podatku! Oblicz odsetki w kalkulatorze odsetkowym Money.pl)
.

Co piątą złotówkę musimy oddać

Podatek od dochodów kapitałowych, zwany potocznie podatkiem Belki wynosi 19 procent. Oznacza to, że fiskus od osiągniętych dochodów zabiera niemal co piątą złotówkę. Należy jednak pamiętać, że rozliczamy się dopiero kiedy sprzedamy posiadane papiery wartościowe.

  • Przykład:
    • Inwestor na początku 2009 roku kupił 100 akcji spółki AAA po 30 złotych oraz 200 akcji spółki BBB po 40 złotych. W ciągu roku akcje AAA podrożały do 40 złotych, a walory BBB do 80 złotych. Inwestor na początku grudnia sprzedał papiery spółki AAA, jednak pozostawił w portfelu spółkę BBB.
    • W 2009 roku inwestor nie sprzedał spółki BBB, więc podatek musi zapłacić jedynie od zysku, który osiągnął na spółce AAA.
    • Podatek do zapłacenia: 19 proc. X (100 X 40 - 100 X 30) = 190 zł

Co odliczymy od dochodu?

Zanim od osiągniętego dochodu naliczymy podatek możemy od niego odjąć koszty związane z obsługą rachunku przez biuro maklerskie, takie jak jego otwarcie, prowadzenie, prowizje od kupna i sprzedaży czy koszty zdeponowania papierów. Koszty związane z prowadzeniem rachunku powinny być wyszczególnione już w formularzu PIT-8C wysłanym przez biuro maklerskie.

Część inwestorów uważa, że _ w koszty _ wliczyć mogą również wydatki poniesione na fachową literaturę inwestycyjną (książki, prasę) czy na kupno eksperckich komentarzy i analiz. Jednoznacznej odpowiedzi w tej kwestii nie ma. Najlepiej wystąpić w tej sprawie o wiążącą interpretację do właściwego urzędu skarbowego.

  • Przykład:
    • Inwestor w 2009 roku założył rachunek w biurze maklerskim. W ciągu całego roku zarobił 2000 złotych. Od kupionych i sprzedanych akcji zapłacił prowizje, które w sumie wyniosły 180 złotych. Prowadzenie rachunku kosztowało go 10 złotych miesięcznie.
    • Inwestor nie zapłaci podatku od 2000 złotych, lecz po uwzględnieniu kosztów (300 złotych) kwota do opodatkowania to 1700 złotych.
    • Podatek do zapłacenia: 19 proc. X (2000 - 180 - 12 X 10) = 323 zł

Co jeśli inwestujemy nie tylko w papiery wartościowe?

Zyski lub straty z inwestycji giełdowych można łączyć z wynikami inwestycji w instrumenty pochodne. Nie można wiązać ich natomiast dochodami z lokat i funduszy, gdyż instytucje finansowe pobierają od nich podatek bezpośrednio z naszych rachunków. Choć hipotetycznie jest to możliwe (14 grudnia 2009 sąd uznał, że podatnik ma prawo odliczyć stratę z funduszy od dochodu uzyskanego ze sprzedaży akcji) to w praktyce może okazać się to problematyczne.

  • Przykład:
    • Inwestor w dobrym dla rynku kapitałowego 2009 roku zarobił na akcjach 5000 złotych. Niestety jego transakcje na rynku instrumentów pochodnych przyniosły stratę w wysokości 2000 złotych.
    • Podatek do zapłacenia: 19 proc. X (5000 - 2000) = 570 złotych

Strata to nie wstyd

Jeśli w ciągu roku inwestor poniósł stratę, to z dwóch powodów również powinien ją rozliczyć. Po pierwsze, podobnie jak w przypadku nierozliczonego zysku grozi mu odpowiedzialność karna skarbowa. Po drugie, ma możliwość odliczenia tej straty w ciągu kolejnych pięciu lat podatkowych.

Istnieją jednak dwa ograniczenia dotyczące tego, ile możemy w jednym roku rozliczyć.Nie można odliczyć więcej niż wynosi w danym roku zysk oraz więcej niż 50 proc. wcześniejszej straty.

  • Przykład:
    • Inwestor w 2007 roku stracił 3 tys. złotych, następnie w 2008 stracił kolejne 2 tys. złotych. Zysk osiągnął dopiero w 2009 roku, kiedy zarobił 5 tysięcy złotych.
    • Podatek do zapłacenia w 2008 roku: 0 (inwestor w 2007 roku poniósł stratę)
    • Podatek do zapłacenia w 2009 roku: 0 (inwestor w 2008 roku poniósł stratę, nie może też rozliczyć straty z roku ubiegłego, gdyż nie osiągnął zysku)
    • Podatek do zapłacenia w 2010 roku: 19 proc. X (5000 – 0,5 X 3000 – 0,5 X 2000) = 475 zł (choć inwestor zarobił 5 tys. złotych, to może rozliczyć połowę strat z lat ubiegłych, w związku kwota do opodatkowania wynosi 2,5 tys. złotych)
    • Pozostałą część straty z roku 2007 (1,5 tys złotych) inwestor może rozliczyć przez trzy lata, natomiast resztę straty z 2008 roku (tysiąc złotych) przez następne cztery lata.

Pamiętajmy o zaokrąglaniu

Zgodnie z ustawą podatek wynosi równe 19 procent. Warto jednak pamiętać, że zaokrąglić do _ pełnych złotych _ musimy zarówno kwotę osiągniętego zysku (straty), jak i sam podatek do zapłacenia.

  • Przykład:
    • Inwestor w ciągu roku zarobił 753,50 złotych. Po zaokrągleniu jego zysk wyniósł zatem 754 złote (gdyby zarobił grosz to po zaokrągleniu wyniósłby 753 złote).
    • Podatek do zapłacenia: 19 proc. X 754 = 143,26
    • Ostatnim krokiem jest zaokrąglenie samego podatku. Po jego dokonaniu okazuje się, że inwestor musi zapłacić fiskusowi 143 złote.
Czytaj w Money.pl
*Największe spółki na GPW dadzą zarobić? * WIG20 od początku roku jest najsłabszym indeksem na giełdzie. Debiuty PZU i Tauronu mogą to zmienić.
*GPW: Można było zarobić nawet ponad 500 procent * Taki zysk od początku roku przyniosła inwestycja w spółkę Immoeast.
*Symbol przemian: 800 tys. Polaków w kolejce po akcje * Na pierwszej sesji GPW kursy wszystkich 5 spółek wyliczał pożyczony komputer. Dziś parkiet to 379 firm i nowoczesny system.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)