Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Połączenie Orlenu i Lotosu. Na giełdzie wybuch euforii

178
Podziel się:

Rozważane jest bezpośrednie lub pośrednie przejęcie minimum 53 proc. udziałów.

Prezes Orlenu Daniel Obajtek rozpoczyna bardzo poważne rozmowy w sprawie połączenia.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek rozpoczyna bardzo poważne rozmowy w sprawie połączenia. (REPORTER/EAST NEWS)

Zarząd PKN Orlen poinformował o podpisaniu listu intencyjnego pomiędzy spółką i Skarbem Państwa w sprawie przejęcia kontroli kapitałowej nad grupą Lotos. Rozważane jest bezpośrednie lub pośrednie przejęcie minimum 53 proc. udziałów.

Podpisując list intencyjny, Orlen i Skarb Państwa zobowiązały się do "podjęcia w dobrej wierze rozmów, których celem będzie przeprowadzenie transakcji". Pod pojęciem transakcji należy rozumieć nabycie przez PKN akcji grupy Lotos od jej akcjonariuszy, w tym w szczególności od Skarbu Państwa.

Aktualnie w rękach państwa jest 27,5 proc. akcji PKN Orlen i 53,2 proc. udziałów w Lotosie.

Informacja ta pojawiła się o godzinie 12:15. Od tego momentu notowania obu spółek idą w górę, choć już od rana widać było, że inwestorzy są w dobrych nastrojach. Obecnie cena akcji Lotosu idzie do góry o 6,5 proc. Orlen zyskuje na wartości 6 proc.

Obecne notowania akcji Lotosu

Tak mocnymi wzrostami nie może się pochwalić żadna inna duża spółka z GPW. Rosnącym notowaniom towarzyszy bardzo duża liczba transakcji. W ciągu niecałych 5 godzin obrót akcjami Orlenu przekracza już 100 mln zł. W przypadku Lotosu jest to około 22 mln zł.

Zobacz także: Orlen szuka nowych kierunków rozwoju

Orlen poinformował, że harmonogram oraz szczegółowe zasady realizacji ewentualnej transakcji wymagają przeprowadzenia szczegółowych analiz i będą obecnie wypracowywane. Ponad to podkreśla, że przeprowadzenie transakcji będzie możliwe m. in. po uzyskaniu zgód korporacyjnych oraz zgód odpowiednich organów ochrony konkurencji na dokonanie koncentracji.

"Zgodnie z założeniami stron listu intencyjnego, celem jest stworzenie silnego, zintegrowanego koncernu zdolnego do lepszego konkurowania w wymiarze międzynarodowym, odpornego na wahania rynkowe m. in. poprzez wykorzystanie synergii operacyjnych i kosztowych pomiędzy PKN ORLEN i Grupą LOTOS" - czytamy w komunikacie.

Zarząd Orlenu jednocześnie podkreśla, że podpisany list intencyjny nie stanowi wiążącego zobowiązania do przejęcia kontroli nad Lotosem.

- Myślę, że to nie byłoby złym rozwiązaniem, ale trzeba jeszcze poczekać, bo to jest kwestia dokładnego zbadania, sprawdzenia przez oba zarządy, na ile to będzie korzystne - powiedział minister na antenie TVP Info.

Jak wyjaśnił, w całej Unii zanika rywalizacja między firmami działającymi na terenie jednego państwa, a zaczyna się rywalizacja międzypaństwowa. Dodał zarazem, że nie ma powodu, aby pilnie łączyć obie nasze spółki paliwowe.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(178)
Darek
6 lat temu
Ciekawie wygląda zestawienie tytułów: "Na giełdzie wybuch euforii" oraz "Polska giełda najgorsza na świecie". Gratuluję redaktorom!
normalny
6 lat temu
Nie piszcie o FUZJI, bo fuzja to połączenie dwóch podmiotów w jeden NOWY podmiot . A tu mamy zwykłe wejście do Lotosa jednego akcjonariusza czyli Orlena zamiast drugiego czyli Skarbu Państwa , czyli zwykłą sprzedaż akcji. A Lotos tam gdzie był , tam taki sam pozostanie.
ekonomistka
6 lat temu
Następna fuzja GAZ+ENERGIA ???????/
kierpwca
6 lat temu
Złodzieje paliwowi postanowili się zjednoczyć aby móc okradać właścicieli samochodów.Nikt już nie będzie kontrolował ani nie będzie konkurencji dla takiego monopolistycznego molocha
!!!!!
6 lat temu
Jeśli Orlen przejmie lotos to będą dalej z nas przede wszystkim drzeć kasę, bo kontroli państwa już nad tym nie będzie. W artykule jest napisane przecież że państwo ma tylko 27,5 %udziałów w orlenie i 53,2 w lotosie wiec jak odda swój pakiet kontrolny w lotosie to już żadnego wpływu miało nie będzie A wtedy Orlen będzie podyktował ceny. I niech nikt nie mówi że to zależy od cen ropy,bo ta może taniec A u nas na stacjach albo bez zmian albo drożeje. Na dobre nam to nie wyjdzie
...
Następna strona