Platforma pracuje nad rządem z PSL

Kalinowski, który był gościem _ Śniadania w Trójce _ w Polskim Radiu, powiedział, że wicepremier Waldemar Pawlak spotkał się 3 dni temu z premierem Donaldem Tuskiem:

-_ Zgodnie z zapowiedziami odbyło się spotkanie premiera Tuska z wicepremierem Pawlakiem i zasadnicze sprawy dotyczące rządu są uzgodnione, prawie dopięte _ - mówi polityk.

Eurodeputowany nie chciał odpowiadać na pytania dotyczące personaliów. Podkreślił, że nowy gabinet powinien się przede wszystkim zająć gospodarką i finansami. Kalinowski wyraził nadzieję, że kryzys w Unii Europejskiej uda się opanować na tyle, aby został przyjęty i zrealizowany budżet Unii. Polska miałaby wtedy olbrzymią szansę pójść do przodu dzięki unijnym środkom.

Jarosław Kalinowski powiedział, że nie dziwi go fakt, iż premier nie występuje w ostatnich dniach publicznie. Nowy gabinet utworzy bowiem stara koalicja.

Poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin podkreślił, że po raz pierwszy od 1989 roku nowy rząd będzie tworzyć dotychczasowa koalicja. Zapewnił, że rząd działa stabilnie, a premier przygotowuje swoje wystąpienie w Sejmie. Ministrowie pracują nad programem koalicji na następną kadencję:

- _ Mogę państwa uspokoić, prace w rządzie na temat odnowionej koalicji są bardzo intensywne. Nawet wczoraj były prowadzone do późnego wieczora _ - zapewnia Gowin.

Gowin podkreślił, że Polsce potrzebne są szybkie i głębokie zmiany oraz reformy wolnorynkowe.

Poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Ryszard Kalisz powiedział, że jeśli nowy rząd wniesie poprawki do projektu przyszłorocznego budżetu, to z prawnego punktu widzenia będzie to autokorekta. Poseł zwrócił uwagę, że w ostatnich dniach nie odzywa się nie tylko premier, ale i prezydent Bronisław Komorowski:

- _ Ja nie pamiętam po wyborach jakiegoś jego głosu związanego z przywództwem. Donald Tusk wygrał wybory i w jego przypadku też nie widzę głosu przywództwa _ - dziwi się Kalisz.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak przypomniał, że po wyborach prezydent Komorowski przejął inicjatywę, spotykając się z przywódcami partii parlamentarnych. Prezydent przegrał jednak rywalizację polityczną z premierem.

- _ Okazało się, że ta rywalizacja z premierem Tuskiem została przez prezydenta Komorowskiego przegrana. Skoro premier Tusk znalazł czas na spotkanie z Leszkiem Millerem, a nie znalazł czasu dla Grzegorza Schetyny, to znaczy, że mieliśmy do czynienia z rywalizacją na szczytach władzy _- mówi Błaszczak. Pierwsze posiedzenie nowego Sejmu odbędzie się 8 listopada we wtorek.