*Wiatr nad Nowym Jorkiem osiąga w porywach do 100 kilometrów na godzinę. W samym mieście spadło do 15 centymetrów śniegu. Na przedmieściach leży blisko 30 centymetrów. Wielu mieszkańców, już dotkniętych przez Sandy, ponownie musiało się ewakuować. *Pierwotnie zapowiadano, że sztorm przyniesie fale o wysokości do 60 centymetrów. W obliczu takiego zagrożenia ograniczono funkcjonowanie komunikacji miejskiej. Nie działają między innymi koleje na Long Island - przedmieściach Nowego Jorku.
Władze miasta wydały najbardziej potrzebującym koce i grzejniki. Otworzyły też schroniska dla bezdomnych, podczas gdy mieszkańcy stoją w korkach na oblodzonych drogach.
Z gubernatorami stanów Nowy Jork i New Jersey rozmawiał przez telefon również prezydent Barack Obama. Rozmowy dotyczyły między innymi niedoborów paliwa. Mieszkańcy masowo je wykupywali na stacjach benzynowych jeszcze przed przejściem Sandy
| Czytaj więcej na ten temat w Money.pl | |
|---|---|
| Huragan Sandy sparaliżował USA. Nie mają prądu - _ Zniszczenia są bezprecedensowe. Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy _ - mówi gubernator New Jersey Chris Christie. | |
| Huragan Sandy zaszkodził badaniom. Zabił myszy, zniszczył raporty Huragan uszkodził także instalacje radarowe przeznaczone do oceny stanu morza, które miały monitorować wody przybrzeżne w czasie głównego uderzenia. | |
| Wielu Polaków wciąż odczuwa skutki Sandy W wielu najbardziej dotkniętych huraganem Sandy rejonach Nowego Jorku wciąż nie ma ani prądu, ani gazu, ani ogrzewania. |