Sztab wyborczyBronisława Komorowskiegonie jest zaskoczony decyzją PSL.Jarosław Kaczyńskiliczy na głosy zwolenników Ludowców.
Ludowcy, którzy mieli udzielić poparcia dla jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich ostatecznieogłosili, że nie opowiedzą się za żadnym z nich.
Rzeczniczka sztabu kandydata POMałgorzata Kidawa-Błońska podkreśla, że były rozmowy prezesa PSLWaldemara Pawlakai Bronisława Komorowskiego między innymi o ewentualnym poparciu właśnie dla kandydata PO, jednak - jak tłumaczyła - to nie jest kwestia przetargowa.
POSŁUCHAJ POSŁANKI PO:
Poseł Kidawa-Błońska pytana o to, czy wierzy w poparcie elektoratu Pawlaka dla Komorowskiego odpowiedziała, że tu nie będzie reguły.
Z kolei Jaroslaw Kaczyński powiedział, że spodziewał, iż PSL nie poprze żadnego kandydata w drugiej turze wyborów. Kandydat PiS na prezydenta podkreślił, że liczy na głosy wyborców Stronnictwa: