Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polacy chcą wspólnej rocznicy Smoleńska. Prezes PiS nie

0
Podziel się:

70 proc. badanych chce wspólnych obchodów katastrofy. Jarosław Kaczyński chce zorganizować oddzielne uroczystości.

Polacy chcą wspólnej rocznicy Smoleńska. Prezes PiS nie
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

aktualizacja 8:58

70 procent badanych chciałoby, aby rodziny ofiar oraz politycy, w tym prezydent i premier, wspólnie obchodzili rocznicę katastrofy smoleńskiej. Prezes PiS *Jarosław Kaczyński zapowiedział jednak, że nie weźmie udziału we spólnych obchodach. *

Z sondażu Homo Homini dla Polskiego Radia wynika, że wspólnej rocznicy nie chce 22 procent badanych, a 8 procent nie ma w tej kwestii zdania. Według prezesa Instytutu Homo Homini Marcina Dumy badanie pokazuje, że ogromna część społeczeństwa chciałaby powrócić do wspólnotowej atmosfery jaka panowała tuż po katastrofie prezydenckiego samolotu 10 kwietnia ubiegłego roku.

Sondaż przeprowadzono telefonicznie 11 lutego na grupie 1081 osób.

Marcin Duma podkreśla, że 22 procent badanych, którzy są przeciwni wspólnym obchodom, kieruje się być może różnymi pobudkami. - _ Należałoby się zastanowić kim są te osoby i czego by sobie życzyły. Czy chodzi o obecność prezydenta i premiera, w pewien sposób przez niektóre środowiska i część społeczeństwa obwinianych o przyczynienie się do katastrofy. Czy to są osoby, które chcą oddać wyłączność rodzinom ofiar na spokojne, nie państwowe przeżycie tej rocznicy - _zastanawia się Duma.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości mówi _ nie _

W rocznicę katastrofy smoleńskiej jednak nie wszystkie siły polityczne wezmą udział we wspólnych, państwowych obchodach. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński już zapowiedział, że nie weźmie w nich udziału. Jego partia i współpracownicy organizują oddzielne uroczystości.

We wspólnej uroczystości raczej nie wezmą także udziału członkowie rodzin katastrofy. Zdaniem Pawła Deresza, męża tragicznie zmarłej Jolanty Szymanek-Deresz, nie ma szans na wspólne obchody państwowe. - _ Prawa strona sceny politycznej jest tak zapiekle zła na centrum, czyli na prezydenta i premiera, że do wspólnych obchodów niestety nie dojdzie. Nadal trwa walka polityczna, a przecież tego rodzaju nieszczęście powinno nas łączyć, a nie dzielić _.

Brat tragiczne zmarłego Stefana Malaka, Andrzej Melak nie dziwi się, że część rodzin nie chce brać udziału we wspólnej uroczystości. - _ Z przedstawicielami kancelarii prezydenta i premiera nie chciałbym stać w jednym szeregu przy tych uroczystościach. Uważam ich, przynajmniej za część tej tragedii, odpowiedzialnych _.

W katastrofie TU154M, który leciał z polską delegacją na obchody rocznicy katyńskiej, zginęło 96 osób, wśród nich para prezydencka, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, dowódcy sił zbrojnych, przedstawiciele parlamentu, rodzin katyńskich i duchowieństwa.

Czytaj w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)