Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polscy strażacy będą pomagać czeskim ratownikom podczas powodzi

0
Podziel się:

Grupa polskich strażaków, która wyjechała ze Śląska do Czech, przez kilka dni będzie wypompowywała wodę z zalanych terenów w okolicach miejscowości Litomierzyce i Melnik na północ od Pragi.

Polscy strażacy będą pomagać czeskim ratownikom podczas powodzi
(Stefan Maszewski/REPORTER)

Grupa polskich strażaków, która wyjechała ze Śląska do Czech, przez kilka dni będzie wypompowywała wodę z zalanych terenów w okolicach miejscowości Litomierzyce i Melnik na północ od Pragi.

_ - Na prośbę strony czeskiej w piątek z Rybnika wyjechała kilkuosobowa grupa polskich strażaków _ - powiedział rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.

Decyzję o wyjeździe grupy podjął szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz. Rzecznik PSP poinformował, że działania polskich strażaków będą prowadzone w ramach dwustronnej umowy o współpracy i wzajemnej pomocy na wypadek klęsk żywiołowych.

Grupy ratownicze wykorzystywane do usuwania skutków powodzi na terenie innego kraju są uruchamiane albo w ramach umów dwustronnych, albo w ramach mechanizmu wspólnotowego ochrony ludności Unii Europejskiej.

Powódź w Czechach

  • fot: PAP/EPA
  • fot: PAP/EPA
  • fot: PAP/EPA
  • fot: PAP/EPA [ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://tech.money.pl/galerie/powodz-w-czechach-g555721.html) Polscy ratownicy zabrali ze sobą m.in. pompę o wydajności 45 tys. litrów wody na minutę. Będą pracowali ma terenach wskazanych przez czeskich strażaków. _ - Strona czeska szczegółowo określiła, jakie parametry ma spełniać sprzęt, który jest niezbędny do działań. Ponadto nasi strażacy muszą być samowystarczalni przez cały czas prowadzenia działań _ - powiedział Frątczak

Polacy będą pracowali m.in. w Litomierzycach. _ Byliśmy tam podczas powodzi w 2002 roku, wodę pompowaliśmy przez prawie trzy tygodnie _ - powiedział rzecznik śląskiej straży Jarosław Wojtasik.

Po dramatycznych powodziach z ostatnich dni poziom wody w rzekach na terenie Czech opada. W piątek władze poinformowały o poprawie sytuacji w dorzeczu Łaby i Wełtawy, jednak w wielu rejonach sytuacja wciąż jest trudna. Według prezydenta Czech Milosza Zemana mogą minąć nawet dwa lata, zanim uda się usunąć wszystkie skutki tegorocznych powodzi.

Czytaj więcej w Money.pl
Powódź w Czechach przyniesie korzyści? Według wstępnych ocen największe szkody powódź spowodowała w sieci drogowej i kolejowej, przemyśle chemicznym, handlu i rolnictwie.
Powódź w Polsce: Ponad 1600 interwencji Strażacy wypompowywali wodę z budynków, zabezpieczali je przed zalaniem, umacniali wały przeciwpowodziowe i usuwali z dróg powalone przez wichury drzewa.
Fala kulminacyjna w Pradze. Zobacz film Przepływ wody to 2810 metrów sześciennych na sekundę. Ściany przeciwpowodziowe będą chronić miasto do wartości 3400.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)