Posłowie Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji wnoszą o przedstawienie informacji na temat planu ochrony wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu.
_ Nasz Dziennik _ pisze, że wątpliwości posłów zrodziły się po jego publikacji. Prokuratura stwierdziła, że 10 kwietnia funkcjonariusze BOR nie byli obecni na płycie lotniska Smoleńsk Siewiernyj.
Dziennik podkreśla, iż wizycie Lecha Kaczyńskiego w Katyniu wcześniej nadano średni stopień zagrożenia bezpieczeństwa, a więc obecność BOR na lotnisku była obowiązkowa.
Gazeta pisze, że opinii prokuratury przeczą jednak zapewnienia szefa BOR gen. bryg. Mariana Janickiego, który twierdził, że w chwili przylotu delegacji z prezydentem Lechem Kaczyńskim na lotnisku Siewiernyj czekali funkcjonariusze BOR. Gazeta dodaje, że w związku w tymi wątpliwościami gen. Janicki nie został jeszcze przesłuchany.