Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier nie zmienia zdania: Stan wyjątkowy niepotrzebny

0
Podziel się:

Ma być łatwiej ratownikom, a nie politykom - mówi Donald Tusk.

Premier nie zmienia zdania: Stan wyjątkowy niepotrzebny
(PAP/Leszek Szymański)

Stan wyjątkowy ma ułatwić działanie ratownikom, a nie politykom - twierdzi premierDonald Tusk. Nie wprowadzamy stanu wyjątkowego, bo nie ma takiej potrzeby - mówił we Włocławku premier.

Jednak jeśli służby ratunkowe uznają, że stan wyjątkowy robotę im ułatwi - nie będziemy się wahać - zapewnia szef rządu:

[

Powódź 2010. Najważniejsze informacje w Money.pl ]( http://www.money.pl/archiwum/wydarzenia/powodz;2010.html )

Wprowadzenie stanu wyjątkowego z mocy prawa opóźni o trzy miesięce wybory prezydenckie. Premier Donald Tusk, wraz z marszałkiem SejmuBronisławem Komorowskim, byli na tamie wiślanej we Włocławku.

Włocławska zapora przyjmuje właśnie największą w swej historii falę powodziową. Tama jest w dobrym stanie technicznym i powinna poradzić sobie z naporem wody.

Poziom Wisły we Włocławku jest jednak najwyższy w historii.

Podtopiona jest część wiosek w pobliżu miasta oraz najniżej położone fragmenty Zawiśla - prawobrzeżnej dzielnicy Włocławka.

Czytaj w Money.pl
*Wiele inwestycji przeciwpowodziowych tylko na papierze * Powódź tysiąclecia kosztowała nas 14 mld złotych. Na zabezpieczenia wzdłuż Odry powinniśmy wydać co najmniej 9 mld złotych. Jednak do tej pory wykonano inwestycje warte niewiele ponad jedną trzecią tej kwoty. Budowa zabezpieczeń wzdłuż Wisły i na Żuławach wciąż pozostaje tylko na papierze.
*Przez powódź wybory prezydenckie w październiku? * Wybory można przeprowadzić dopiero trzy miesiące po odwołaniu stanu klęski żywiołowej. Czy zostanie on ogłoszony? Na razie premier Donald Tusk wizytuje zalane tereny w Małopolsce i nie zapowiada wprowadzenia stanu wyjątkowego.
*Ile zapłacimy za opóźnienia w inwestycjach po powodzi? * Wieloletnie opóźnienia w budowach oznaczają, że niektóre z nich będą co najmniej trzy razy droższe niż zakładano. Zamiast 876 mln złotych za trzy z przeciwpowodziowych inwestycji na południu Polski zapłacimy ponad 2,37 mld złotych.
*ONZ ostrzega: Powodzie tak samo groźne jak susze * Obecnie na świecie ponad miliard ludzi nie ma dostępu do czystej wody - wynika z raportu Narodów Zjednoczonych. Do 2030 roku prawie połowa ludzkości będzie żyła w regionach z niedoborem wody. Naukowcy przestrzegają jednak, że równie dużym zagrożeniem jak susze staną się powodzie.
*Na likwidację szkód wydaliśmy sześć razy więcej niż na zapobieganie powodziom *W trakcie minionych 13 lat powodzie kosztowały nas co najmniej 28 mld złotych. Natomiast na realizację wszystkich inwestycji, które mają zapobiegać wylewaniom rzek, wydaliśmy niewiele ponad 4,5 mld zł.

[

Powódź 2010. Najważniejsze informacje w Money.pl ]( http://www.money.pl/archiwum/wydarzenia/powodz;2010.html )

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)