Wersja mówiąca o tym, że oddziaływanie osób trzecich mogło mieć wpływ na katastrofę smoleńską jest coraz mniej prawdopodobna - powiedział Naczelny Prokurator Wojskowy.
Prokuratura bada jednak wszystkie wersje przyczyn katastrofy - defekt techniczny maszyny, działanie lub zaniechania członków załogi, organizacja i zabezpieczenie lotu oraz zachowania osób trzecich, w tym możliwości zamachu.
Pułkownik Krzysztof Parulski powiedział, że ostatnia wersja jest coraz mniej prawdopodobna.
POSŁUCHAJ KRZYSZTOFA PARULSKIEGO:
Pułkownik Krzysztof Parulski dodał, że w żywiołowy sposób rozbudowują się inne wersje przyczyn katastrofy. Podkreślił także, że wszystkie są nadal badane przez prokuraturę.
POSŁUCHAJ KRZYSZTOFA PARULSKIEGO:
Szef MSWiA Jerzy Miller, który kieruje międzyresortowym zespołem koordynującym wyjaśnianie katastrofy, poinformował, że otrzymał nowe dokumenty dotyczące katastrofy pod Smoleńskiem. Minister powiedział, że dokumenty przekazała Tatiana Anodina, szefowa Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego badającego katastrofę prezydenckiego samolotu.
Minister nie podał na razie, jakie to dokumenty.
Wcześniej, szef MSWiA wyraził nadzieję, że do końca tego roku zostanie przestawiony końcowy raport dotyczący katastrofy. Jerzy Miller odpowiadał na pytania członków sejmowej komisji obrony dotyczące postępów w polskim śledztwie.
Podczas posiedzenia komisji minister Miller podkreślił, że kierowana przez niego komisja badająca katastrofę oczekuje akt z Rosji, bo są one niezbędne dla posunięcia niektórych wątków do przodu. Zaznaczył zarazem, że dokumenty spływają powoli, ponieważ procedury rosyjskie są inne niż nasze i różne organy państwa rosyjskiego uczestniczą w tym postępowaniu. Dlatego, mówił minister, dokumenty przechodzą przez różne ręce, a to trwa.