- Daliśmy zarządowi spółki czas do końca tego tygodnia. Jeśli się nie porozumiemy, ogłosimy referendum strajkowe - mówi Leszek Miętek, przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych. Wyniki ewentualnego referendum znane będą 18 lipca. W głosowaniu musi wziąć udział co najmniej połowa członków związku. Decyzja o rozpoczęciu strajku będzie ważna, jeżeli większość głosujących będzie za takim rozwiązaniem sporu. Kolejnym czynnikiem wpływającym na termin rozpoczęcia akcji protestacyjnej jest właściwe powiadomienie pracodawcy. A informacja o strajku musi być mu przekazana na 5 dni przed tym rozpoczęciem akcji protestacyjnej. Zobacz także: We wtorek strajkowały Przewozy Regionalne [ZDJĘCIA] Najbardziej więc prawdopodobnym terminem protestu kolejarzy, jeśli związki zawodowe nie dojdą do porozumienia z zarządem tej firmy, są pierwsze dni sierpnia. Przypomnijmy, że pracownicy Przewozów Regionalnych domagają się podwyżki płac o 280 zł miesięcznie dla każdego zatrudnionego oraz zwiększenia nakładów na rozwój
przedsiębiorstwa. Zdaniem przewodniczącego konfederacji, jeśli postulaty nie zostaną spełnione, Przewozy Regionalne upadną. W Wielkopolsce ww wtorkowym strajku uczestniczyło, według szacunków związkowców, 850 kolejarzy.
