Turecka policja zatrzymała w Ankarze co najmniej 20 osób, które były zaangażowane w ostatnie antyrządowe demonstracje - poinformowała dziś państwowa agencja prasowa Anatolia.
Według tego źródła funkcjonariusze sił bezpieczeństwa przeszukali w trakcie operacji około 30 domów i zatrzymali 20 osób pod zarzutem powiązań z grupami terrorystycznymi oraz atakowania policjantów podczas antyrządowych protestów, które w wielu miastach Turcji utrzymują się od ponad dwóch tygodni.
Trzy dni temu turecki dziennik _ Hurriyet _ podał, że od czasu wybuchu protestów pod koniec maja aresztowano w sumie 55 osób. Według gazety tylko w sobotę aresztowano 31 osób; postawione im zarzuty objęły: organizowanie demonstracji, prowokowanie do przemocy, uszkodzenie mienia publicznego i przynależność do organizacji terrorystycznej.
Demonstracje przeciw przebudowie stambulskiego placu Taksim i likwidacji parku Gezi, które rozpoczęły się 31 maja, z czasem przerodziły w protesty przeciw nasilającym się tendencjom autorytarnym rządu premiera Recepa Tayyipa Erdogana i próbom umiarkowanej islamizacji kraju.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tańczą i piją. Plac Taksim opanowała młodzież Wielu z młodych demonstrantów, nazywanych w tureckich mediach pokoleniem lat 90., śpi w miasteczku namiotowym założonym na olbrzymim placu Taksim. | |
Demonstracje w Turcji niepokoją arabskich islamistów Tunezyjska islamska Partia Odrodzenia otwarcie wyrażała swój podziw dla Turcji jako modelu nowoczesnego państwa umiarkowanie islamskiego. | |
Gubernator Stambułu bije się pierś. Dlaczego? Gubernator Huseyin Avni Mutlu skierował niespodziewanie do dziesiątków tysięcy młodych ludzi demonstrujących na placu Taksim utrzymane w serdecznym tonie przeprosiny za brutalność policji. |