Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Putin mści się za protesty. Będą drakońskie kary

0
Podziel się:

600 tysięcy rubli kary, zakaz zasłaniania twarzy podczas imprez masowych i ściganie internautów - taka będzie nowa ustawa.

Putin mści się za protesty. Będą drakońskie kary
(PAP/EPA)

Za rozsyłanie w internecie informacji o demonstracjach Rosjanie mogą zapłacić wysokie grzywny. Duma Państwowa, izba niższa rosyjskiego parlamentu, wniosła w drugim czytaniu poprawki do projektu ustawy o zaostrzeniu kar za nielegalne protesty.

W maju posłowie przyjęli w pierwszym czytaniu przepisy nakładające na uczestników demonstracji drakońskie kary finansowe. Projekt został przygotowany przez rządzącą partię Jedna Rosja. W opinii opozycji jest on -_ zemstą władz za antyputinowskie protesty _.

W pierwotnej wersji plan zakładał możliwość ukarania protestujących karą nawet w wysokości 1,5 miliona rubli, to jest około 150 tysięcy złotych. Przeciwko tak surowym karom wystąpili obrońcy praw człowieka i opozycja pozaparlamentarna. W drugim czytaniu kwoty te zostały zmniejszone do 600 tysięcy rubli dla organizatorów demonstracji i 300 tysięcy dla uczestników.

Dodatkowo głosami posłów Jednej Rosji podtrzymany został pomysł wyznaczania 200 godzin prac społecznych dla nielegalnie demonstrujących i wprowadzono zakaz zasłaniania twarzy podczas ulicznych imprez.

Oprócz tego rządząca partia chce, by za organizatora demonstracji uznano także osoby, które w internecie aktywnie wzywają do protestów lub rozsyła informacje o czasie i miejscu ich przeprowadzenia. Gdy posłowie pracują nad zmiana prawa opozycja demonstruje pod budynkiem Dumy. Jedna Rosja chce przyjąć ustawę w trzecim czytaniu.

Czytaj więcej w Money.pl
Putin aresztuje opozycję. 30 osób za kratki To głównie młodzi ludzie. Policja zarzuciła im, że demolowali trawniki.
Za namiot obok Kremla zatrzymała ją policja Około stuosobowa grupa ruszyła w kierunku posterunku, aby domagać się jej uwolnienia.
Protesty w Rosji. Żądają uwolnienia więźniów Kilkaset osób nawoływało do bojkotu kontrolowanej przez koncern paliwowy Gazprom telewizji NTV.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)