Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Raport NIK: Kiepski stan jezdni w Gdańsku

0
Podziel się:

Gdańsk nie zaliczył drogowego egzaminu i w najnowszym raporcie NIK wypadł fatalnie. Eksperci Najwyższej Izby Kontroli twierdzą m.in., że przyczyną kiepskiego stanu jezdni jest brak specjalistów i inżynierów nadzoru. W efekcie jakość wykonania dróg nie jest wysoka, a pomimo tego ich odbiór odbywa się bez przeszkód.

Raport NIK: Kiepski stan jezdni w Gdańsku

Eksperci wzięli pod lupę trzy trasy: ul. Opata J. Rybińskiego, Stary Rynek Oliwski oraz Spacerową i we wszystkich stwierdzili nieprawidłowości. - Nie posiadają one planu orientacyjnego, opisu technicznego dotyczącego charakterystyki drogi i ruchu na drodze oraz przewidywanego terminu wprowadzenia organizacji ruchu - wyliczają twórcy raportu. Przeczytaj także: Skanska chce wybudować kolejny odcinek trasy Sucharskiego za 184 mln zł Uwagi nie ominęły też ul. Słowackiego, od ul. Radarowej do ul. Spadochroniarzy oraz od ronda św. Jana de La Salle do ronda Jacka Kaczmarskiego. Miejscy urzędnicy przyznają, że zarzuty przedstawione po ostatniej kontroli NIK nie są bezpodstawne, ale dodają, że dotyczą one wyłącznie formalności. - Nie są to duże uchybienia, brakowało na przykład planu orientacyjnego, w którym przedstawia się położenie danej drogi - tłumaczy Tomasz Wawrzonek, kierownik działu inżynierii ruchu Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. Innym problemem jest kwestia odbioru dróg po remoncie. W trakcie tej
czynności często nie są ujawniane niedociągnięcia wykonawcy. Gdańscy urzędnicy potwierdzają, że na ich biurkach nie leżą stosy podań o pracę na stanowisku inżyniera nadzoru, bo w prywatnych firmach można zarobić nawet kilka razy więcej. Zaznaczają jednak, że w przypadku największych inwestycji radzą sobie inaczej, np. wynajmując specjalistów z zewnętrznych firm.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)