Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Raport o kłopotach psychicznych żołnierzy

0
Podziel się:

2,9 proc. powracających z misji zagranicznych cierpi na zespół stresu pourazowego.

Raport o kłopotach psychicznych żołnierzy
(v3 media/CC/Flickr)

Co piąty żołnierz Bundeswehry wysyłany na misję zagraniczną cierpi na zaburzenia psychiczne. Udział w misji zwiększa cztero- a nawet sześciokrotnie ryzyko zachorowania na chorobę psychiczną - wynika z raportu Uniwersytetu Technicznego w Dreźnie.

Z opublikowanych we wtorek w Berlinie danych wynika, że co czwarty wysłany za granicę żołnierz podczas trwającego od czterech do sześciu miesięcy pobytu doświadcza co najmniej raz traumatycznego przeżycia. Urazy psychiczne będące następstwem takiego wydarzenia mogą wystąpić nawet u ponad połowy z nich, jednak tylko 18 proc. poszkodowanych poddawanych jest terapii.

Kierujący projektem badawczym Hans-Ulrich Wittchen powiedział, że wielu wojskowych boi się wizyty u psychiatry czy psychoterapeuty, obawiając się negatywnych skutków w życiu zawodowym i prywatnym.

2,9 proc. powracających z misji zagranicznych cierpi na zespół stresu pourazowego, 3,6 proc. odczuwa stany lękowe, 1,8 proc. wpada w depresję, a 1,5 proc. ma problem alkoholowy - stwierdzili naukowcy z drezdeńskiej uczelni. W badaniach uczestniczyło 1500 żołnierzy, którzy co najmniej raz brali udział w misji zagranicznej, oraz 900 bez takiego doświadczenia.

Tylko w latach 2009-2012 liczba żołnierzy z zaburzeniami stresowymi pourazowymi wzrosła z 466 do 1143.

Przeprowadzenie badań zlecił Bundestag. Pełnomocnik parlamentu ds. wojska Hellmut Koenigshaus wezwał dowództwo Bundeswehry do opracowania bardziej skutecznych metod wczesnego wykrywania zaburzeń psychicznych u kandydatów do udziału z zagranicznych misjach oraz do otoczenia lepszą opieką żołnierzy powracających z zagranicy. Obecnie w Afganistanie i innych misjach na świecie służy ponad 5 tys. niemieckich żołnierzy.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)