Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Rekordowy debiut Visy

0
Podziel się:

Visa pozyskała 17,9 mld dolarów, a jej akcje wzrosły na otwarciu ponad 36 procent.

Rekordowy debiut Visy
(PAP/EPA)

Visa pozyskała 17,9 mld dolarów, a jej akcje wzrosły na otwarciu ponad 36 procent.

Spektakularny amerykański debiut giełdowy największego na świecie oferenta kart kredytowych Visa pozwolił zapomnieć, przynajmniej na jeden dzień, o kryzysie branży finansowej.

Koncern finansowy z San Francisco zebrał wczoraj na Wall Street 17,9 mld dolarów ustanawiając tym samym nowy rekord debiutów giełdowych w USA. Jeżeli Visa skorzysta jeszcze z możliwości wprowadzenia na giełdę dodatkowej puli 40,6 mln akcji, może zarobić na debiucie nawet do 20 mld dolarów.

Kurs otwarcia wyniósł 59,50 dol. przekraczając w ciągu dnia granicę 60 dolarów. To wyraźnie więcej niż cena emisyjna, która wynosiła 44 dolary. Poza inwestorami z USA walory Visy cieszyły się także dużym zainteresowaniem inwestorów z Kuwejtu oraz Chin.

Co Visa zrobi z pieniędzmi?

Ponad dziesięć miliardów dolarów Visa chce przeznaczyć na wykup własnych akcji od starych właścicieli - 13 tys. banków. Po miliardowych odpisach spowodowanych kryzysem finansowych otrzymają one w ten sposób uspokajający zastrzyk finansowy. Największą kwotę wysokości 1,3 miliarda dolarów otrzyma amerykański bank JP Morgan Chase, obecnie największy akcjonariusz Visy.

*Koniunktura nie straszna spółce *

Inaczej niż konkurent z branży - American Express, Visa nie zajmuje się przyznawaniem kredytów, lecz tylko obsługą płatności. Podczas gdy duże banki ponoszą ryzyko i w przypadku wzrastających problemów ze spłatą kredytów konsumenckich są zmuszone do przeprowadzania miliardowych odpisów, Visa i Mastercard nie odczuwają prawie skutków kryzysu finansowego.

Firmy te zarabiają w pierwszej linii na częstotliwości używania kart kredytowych przez klientów, niezależnie od tego, czy spłacą oni swój kredyt, czy nie. Dlatego też debiutant giełdowy Visa chce zwiększyć swój zysk w roku bieżącym o 20 procent, i to mimo kryzysu finansowego.

ZOBACZ TAKŻE:

Visa już na parkiecie Na całym świecie znajduje się w obiegu 1,5 mld kart Visa, ponad 50 procent więcej niż największego konkurenta - Mastercard. Powodem szturmu na akcje Visy jest trwający od lat rozwój branży kart kredytowych oraz sukces giełdowy Mastercard sprzed dwóch lat. W ciągu kilku miesięcy od emisji, kurs akcji mniejszego rywala wzrósł dwukrotnie. Obecnie jego walory kosztują 440 proc. więcej niż w ofercie pierwotnej.

Inwestorzy stawiają na trend, zgodnie z którym konsumenci z dużych aglomeracji przemysłowych płacą coraz rzadziej gotówką, używając zamiast tego kart kredytowych. Innowacyjne usługi finansowe jak karty z chipami radiowymi, podobne do stosowanych coraz częściej przez wyciągi narciarskie, maja w przyszłości ułatwiać procesy płatności wspierając w ten sposób rozwój debiutanta.

Jedna Visa wiosny nie czyni

Nie ma jednak zbyt dużych nadziei, by euforia związana z Visą otworzyła drzwi na parkiet kolejnym aspirantom giełdowym. Poważny kryzys finansowy stłumił w USA zapotrzebowanie na nowe akcje.

Według agencji informacyjnej Bloomberg, w roku 2008 na debiut giełdowy zdecydowało się dopiero 136 przedsiębiorstw zbierając przy tym 17,6 mld dolarów. Jest to 42 procent mniej, niż w roku ubiegłym. Mimo to, debiut Visy pokazuje, że rynek dysponuje jeszcze wystarczającą płynnością.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)