Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Remont łódzkiej katedry trwał osiem lat i kosztował 10 mln zł

0
Podziel się:

Zakończył się kapitalny remont zabytkowej, neogotyckiej katedry św. Stanisława Kostki przy ul. Piotrkowskiej. Trwał osiem lat i pochłonął 10 mln zł.

Remont łódzkiej katedry trwał osiem lat i kosztował 10 mln zł

Konserwatorzy zabytków właśnie odebrali ostatnią część prac. - Wykonano je solidnie i prawidłowo - mówi Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków. - Ściany katedry mają żółte cegły klinkierowe, pod którymi znajduje się konstrukcja żelbetowa. Problem polegał na tym, że z powodu nieszczelności woda dostawała się do środka i zaczęły korodować elementy żelbetowe, przez co zaczęły puchnąć i rozsadzać cegły. Podczas remontu sytuację opanowano. Remont zaczął się w 2002 roku i był następstwem groźnego pożaru z 1971 roku. Spłonął wtedy dach katedry. Jednak wysoka temperatura i strugi wody z sikawek strażackich sprawiły, że zniszczenia były o wiele większe. Ucierpiały m.in. witraże, które popękały, a potem, z biegiem lat, zaczęły wypadać. - Dlatego prace zaczęliśmy od renowacji witraży i odnowienia wieży, na której m.in. trzeba było uszczelnić hełm pokryty miedzianą blachą - wyjaśnia ks. Ireneusz Kulesza, proboszcz parafii archikatedralnej. - Kolejną pilną pracą był remont nowego, wykonanego po 1971 roku
dachu, który przeciekał i woda zalewała nawę główną. Na tym problemy z dachem się nie skończyły, bo przeciekały także dachy nad nawami bocznymi, które wprawdzie ocalały podczas pożaru, ale też nadawały się do remontu. - Potem zajęliśmy się pięcioma portalami z przodu i boku katedry - wspomina proboszcz. - Portale zaczęły odchodzić od murów wieży, a w powstające szczeliny zaczęła wsączać się woda. Poradziliśmy sobie w ten sposób, że w każdy portal wbiliśmy 60 szpil. Potem ekipy remontowe zabrały się za ściany. Przede wszystkim trzeba było oczyścić cegły, które z biegiem lat swą pierwotną żółtą barwę zmieniły na szarą. Na murach pojawiły się też ubytki, które wypełniono. Pieczołowicie odnowiono sterczyny, na których cegły okazały się zmurszałe, a także uzupełniono pinakle, gdyż nie wszystkie przetrwały. Odnowiono też drzwi wejściowe oraz zbudowano podjazdy dla wózków dziecięcych i inwalidzkich.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)