Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rodziny krytykują prokuraturę za śledztwo smoleńskie

0
Podziel się:

W sprawę powinna być zaangażowana większa liczba prokuratorów - uważa szef zespołu parlamentarnego badającego katastrofę, Antoni Macierewicz.

Rodziny krytykują prokuraturę za śledztwo smoleńskie
(PAP/Leszek Szymański)

Pełnomocnicy rodzin, którzy wzięli udział w spotkaniu z prezydium zespołu parlamentarnego badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej, krytykowali dotychczasową współpracę z prokuraturą. Wcześniej pełnomocnicy rodzin ofiar spotkali się z prokuratorami którzy zajmują się śledztwem _ smoleńskim _.

Mecenas Stefan Hambura, który reprezentował rodzinę tragicznie zmarłej Anny Walentynowicz skarżył się że prokuratura nie umożliwiła mu dostępu do akt niejawnych. Santor Zbigniew Cichoń, który występuje w imieniu rodziny tragicznie zmarłego senatora PiS Stanisława Zająca mówił, że dostęp do dokumentów które są w posiadaniu prokuratury jest iluzoryczny.

- _ Dwa egzemplarze są w obiegu dostępne dla stron i ich pełnomocników. Jest to stanowczo za mało - _ mówił Cichoń. Dlatego zaproponował, by sporządzone zostały także elektroniczne kopie dokumentów.

POSŁUCHAJ ZBIGNIEWA CICHONIA:

(Dźwięk: IAR)

Szef zespołu Antoni Macierewicz uważa, że z relacji pełnomocników można wywnioskować, że w śledztwo powinna być zaangażowana większa liczba prokuratorów. - _ Mnie niepokoi fakt, że prokuratura przy, tak powolnym i skomplikowanym działaniu jednocześnie uważa, że sześciu prokuratorów to jest liczba wystarczająca. I nie widzi powodu, żeby dobrać większą liczbę prokuratorów, by usprawnić to postępowanie _- mówił Macierewicz.

Przed spotkaniem z zespołem kierowanym przez Macierewicza, rodziny ofiar katastrofy spotkały się z przedstawicielami prokuratury. Śledczy bronili się przed zarzutami. Śledztwo w sprawie tragedii w Smoleńsku jest _ transparentne, na ile jest to możliwe _ - uważa Naczelny Prokurator Wojskowy Krzysztof Parulski.

Przedstawiciele rodzin usłyszeli m.in., że badanie paliwa Tupolewa nie wykazało nic niepokojącego, a opinie ekspertów obaliły tezę o sztucznym wywołaniu mgły oraz wykluczyły obecność środków wybuchowych i trujących na próbkach i rzeczach osobistych ofiar. Poinformowano ich też o tym, że próbki do badań genetycznych ofiar zostały pobrane podwójnie - jedne otrzymali rosyjscy specjaliści, drugie - polscy.

Przekazano także informacje o badaniu materiału filmowego, na którym słuchać odgłosy przypominające strzały. - _ Według biegłych jeden z filmów funkcjonujących w sieci jest kompilacją dwóch różnych filmów _ - powiedział płk Szeląg. Prokuratorzy zapewnili, że strony postępowania, które są uprawnione do zapoznawania się z materiałami, będą mogły to uczynić.

Naczelny prokurator wojskowy płk Parulski poinformował, że wystosował wstępne zaproszenie, żeby za dwa, trzy miesiące zorganizować kolejne spotkanie z rodzinami ofiar, by przekazywać im sukcesywnie ustalenia. Potwierdził, że jest plan cyklicznych spotkań z także z mediami.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)