_ - Dane makroekonomiczne za kwiecień wskazują, że Rosja ma szansę uniknąć recesji w drugim kwartale - _ poinformował podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu rosyjski minister gospodarki Aleksiej Uljukajew.
_ - Wstępne dane makroekonomiczne za kwiecień pokazują, że prawdopodobieństwo wejścia w recesję wynosi nie więcej niż 50 proc. _ - powiedział minister dziennikarzom w Petersburgu.
Wcześniej, gdy PKB kraju mierzone kwartał do kwartału spadło o 0,5 proc. w ciągu trzech pierwszy miesięcy roku, Uljukajew prognozował, że Rosja może wejść w recesję z końcem czerwca.
Minister dodał, że odpływy kapitałowe, które sięgnęły 63,7 mld w pierwszym kwartale tego roku, zmalały w ubiegłym miesiącu; także warunki rynkowe dla planowanej sprzedaży 19,5 proc. akcji największego rosyjskiego producenta ropy Rosnieftu są korzystne.
_ Prywatyzacja Rosnieftu w tym roku jest wykonalna _ - powiedział.
Wcześniej w czwartek wicepremier Rosji Igor Szuwałow ocenił w kuluarach Forum Ekonomicznego, że _ nieformalna presja _ ze strony USA i krajów Unii Europejskiej ma _ poważne skutki _ dla gospodarki rosyjskiej.
Na tym samym forum rosyjski minister finansów Anton Siłuanow oświadczył, że ma nadzieję na _ rozsądne rozwiązanie _ nieporozumień z firmami Visa i Mastercard, które skarżą się na nowe, restrykcyjne przepisy w Rosji, które znacząco utrudniają im prowadzenie działalności w tym kraju.
Mastercard i Visa zawiesiły obsługę kilku rosyjskich banków ze względu na amerykańskie sankcje gospodarcze nałożone na Moskwę, więc Rosja wprowadziła regulacje zobowiązujące te firmy od 1 lipca do wpłacania raz na kwartał do rosyjskiego banku centralnego kaucji zabezpieczającej, wynoszącej 25 proc. ich średniego dziennego obrotu w Rosji.
_ Chcemy się spotkać z (szefami) Visy i Mastercard i porozmawiać o tym, jak ma to działać. Nie mam wątpliwości, że znajdziemy rozsądne rozwiązanie _ - dodał Siłuanow.
W kwietniu Rosja ujawniła plany wprowadzenia własnego systemu kart płatniczych, by uniezależnić się Visy i Mastercard, po kłopotach jakie spowodowało zawieszenie obsługi kart kredytowych i debetowych klientów rosyjskich banków objętych sankcjami oraz banków od nich zależnych.
Siłuanow powiedział również dziennikarzom, że jeśli sytuacja na rynkach będzie niekorzystna, to Rosja może w przyszłym roku zrezygnować z pozyskiwania pieniędzy z rynków zagranicznych.
_ Nie chcemy pożyczać za każdą cenę _ - dodał minister.
Siłuanow zapewnił też, że na razie Moskwa trzyma się swego planu pożyczania na rynkach zagranicznych w przyszłym roku.
Czytaj więcej w Money.pl