Niemal co drugi Rosjanin (49 proc.) uważa, że konflikt w Gruzji został sprowokowany przez USA, które _ pragną rozszerzyć swe wpływy na kraje sąsiadujące z Rosją _ - wynika z sondażu niezależnego Centrum Analitycznego Jurija Lewady.
Jedna na trzy osoby (32 proc.) uważa, że przyczyną wojny jest _ dyskryminacyjna polityka władz gruzińskich wobec ludności Abchazji i Osetii Południowej _ - dwóch separatystycznych republik na terenie Gruzji.
Na pytanie, czy _ Gruzja i Gruzini stali się zakładnikami geopolitycznych ambicji władz amerykańskich _, 74 proc. respondentów odpowiedziało twierdząco.
ZOBACZ TAKŻE:
70 proc. odpowiedziało twierdząco na sugestię, że _ władze Rosji uczyniły wszystko co w ich mocy, by uniknąć eskalacji konfliktu i rozlewu krwi _, a 16 proc. jest przekonanych, że Moskwa _ dała się sprowokować Gruzji i wciągnąć w konflikt, co będzie mieć dla Rosji negatywne następstwa _.
Dyrektor Centrum Lewady Lew Gudkow powiedział, że sondaż _ odzwierciedla przyjęty pogląd, iż Kaukaz jest strefą wielkiej gry geopolitycznej wielkich krajów, i stawia na pierwszym planie konfrontację między Rosją a USA _.