Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rośnie tragiczny bilans katastrofy na Śląsku

0
Podziel się:

W szpitalu zmarł poparzony górnik. To 13 ofiara wypadku w kopalni na Śląsku

Rośnie tragiczny bilans katastrofy na Śląsku
(PAP/Andrzej Grygiel)

(Aktualizacja: godz. 15.10)

*Trzynasta ofiara piątkowej katastrofy w kopalni _ Wujek _ w Rudzie Śląskiej zmarła w sobotę w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Prokuratura sprawdza m.in. czy w kopalni fałszowano pomiary metanu. *

W katastrofie w kopalni _ Wujek _ 1050 metrów pod ziemią zginęło 12 górników. W sobotę zmarł natomiast jeden z górników, którzy leczeni są w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

W szpitalach - według ostatnich danych Prokuratury Okręgowej w Katowicach - znajdują się 42 poparzone osoby. Stan 17 poszkodowanych jest ciężki: w tym 7 określany jako bardzo ciężki, a stan 10 - jako średnio ciężki. 10 hospitalizowanych obecnie osób prawdopodobnie wkrótce wyjdzie do domów.

Przyczyną wypadku - według wstępnych ocen - był zapłon metanu, niektórzy eksperci mówią też o możliwości wybuchu tego gazu. Do tragedii doszło około 10 rano.

Trwa ustalenie przyczyn wypadku

Premier Donald Tusk przyjechał wczoraj na miejsce zdarzenia. Jak zaznaczył, jeśli okaże, że ktoś jest odpowiedzialny za tę tragedię, to nie będzie _ żadnej wyrozumiałości _.

Szef rządu zapewniał, że zostały uruchomione wszystkie procedury, dzięki którym rodziny poszkodowanych znajdą się pod właściwą opieką. Zostanie im też zapewniona pomoc materialna.

Premier Donald Tusk i prezydent Lech Kaczyński złożyli kondolencje rodzinom ofiar. Przesłała je także Komisja Europejska.

Anonimowy górnik: _ Było przekroczone stężenie metanu _

W piątek TVN24 pokazała film na którym anonimowy górnik mówi, że w kwietniu był wysyłany do pomiarów stężenia metanu w kopalni _ Wujek-Śląsk _. Twierdzi, że informował przełożonych o kilkukrotnych przekroczeniach dopuszczalnych norm, ale nikt nie reagował.

Donald Tusk pytany o to odpowiedział, że sprawę zbadano _ bardzo pieczołowicie _ i nie potwierdzono tego donosu. Zwrócił uwagę, że doniesienie dotyczyło zupełnie innej części kopalni niż ta, w której doszło do tragedii.

- _ Kontrole dotyczące fałszowania czujników odbyły się w obu częściach kopalni _ _ Wujek-Śląsk _ - mówiła wcześniej rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego, Edyta Tomaszewska.

_ - Przesłuchanych zostało także kilkanaście osób, zarówno górników dołowych jak i dozór kopalni _- powiedziała. Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Nie zgłosił ich też żaden z przesłuchiwanych górników.

Jak ujawnił prezes Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach Piotr Litwa ściana wydobywcza gdzie doszło do tragedii, w najbliższych dniach miała być zamknięta.

Prokuratura i specjalna komisja prowadzą dochodzenie

Prokuratura Okręgowa w Katowicach podjęła śledztwo. Pierwsze czynności związane z zebraniem materiałów wykonano już w piątek, w sobotę rozpoczęto sekcje zwłok ofiar katastrofy, przesłuchania mają rozpocząć się w przyszłym tygodniu. Nie wiadomo,
kiedy będą możliwe kluczowe w przypadku górniczych katastrof oględziny miejsca zdarzenia. W miejscu katastrofy na razie nie jest bezpiecznie.

Na miejscu sprawę bada także specjalna komisja złożona z ekspertów Wyższego Urzędu Górniczego, która zbada przyczyny wypadku.

Wypadek w Rudzie Śląskiej to największa górnicza tragedia od 2006 roku, gdy do wybuchu metanu doszło w kopalni Halemba. Zginęło wtedy 23 górników.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)