Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd zastanawia się, czy rozpatrzyć sprawę Tymoszenko

0
Podziel się:

Sąd Apelacyjny w Kijowie zdecyduje, czy rozpatrzy skargę byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko na umieszczenie jej w areszcie śledczym.

Sąd zastanawia się, czy rozpatrzyć sprawę Tymoszenko
(public domain/Wikipedia)

Sąd Apelacyjny w Kijowie udał się dziś rano na naradę, na której zdecyduje, czy rozpatrzy skargę byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko na umieszczenie jej w areszcie śledczym.

Na decyzję tę oczekuje około stu zwolenników byłej szefowej rządu, zgromadzonych przed siedzibą sądu.

Samej Tymoszenko, która od tygodnia przebywa w areszcie śledczym, na rozprawę w Sądzie Apelacyjnym nie dowieziono. Do sali sądowej nie wpuszczono także większości dziennikarzy, którzy chcieli relacjonować posiedzenie. Skargę na umieszczenie Tymoszenko w areszcie złożyli jej obrońcy. Sąd rejonowy w Kijowie aresztował byłą premier 5 sierpnia.

Julia Tymoszenko, oskarżona o nadużycie władzy przy zawieraniu w 2009 roku kontraktów gazowych z Rosją, została zatrzymana na wniosek prokuratury, która argumentowała, że jej zachowanie nie pozwala na _ przestrzeganie norm proceduralnych _ w procesie sądowym.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/51/t75827.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/tymoszenko;zza;krat;wzywa;do;zblizenia;z;europa,223,0,889567.html) Tymoszenko wzywa zza krat. Do Europy Nie zważając na prześladowania opozycji na Ukrainie Unia Europejska powinna przyspieszyć podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Kijowem - oświadczyła była premier Ukrainy Julia Tymoszenko, która już piąty dzień przebywa w kijowskim areszcie.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/153/t83097.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/tymoszenko;zostaje;w;wiezieniu,31,0,888095.html) Czy ludzie mu na to pozwolą? Hańba! Sąd Peczerski w Kijowie odmówił dziś uwolnienia byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, która od piątku przebywa w areszcie śledczym.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)