Zamachowiec samobójca, jadący na motocyklu z ładunkami wybuchowymi, staranował dzisiaj konwój sił międzynarodowych na wschodzie Afganistanu, zabijając co najmniej 10 Afgańczyków - poinformowali przedstawiciele lokalnych władz.
Członek rady prowincji Chost, Szafik Mudżahid, powiedział, że zamachu dokonano w mieście Chost, stolicy tej prowincji. Poinformował, że zamachowiec jechał na motocyklu, ale nie ujawnił innych szczegółów.
Dyrektor szpitala w Chost, Madżid Mangal, powiedział, że po zamachu przywieziono tam 10 zwłok i 13 rannych. Wśród zabitych był policjant i osoba nieletnia. Agencja Associated Press pisze, że nie wiadomo, czy w zamachu ucierpieli żołnierze sił międzynarodowych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Bomba na parkingu. Dziesiątki zabitych Do zamachu doszło na zatłoczonym parkingu, gdzie stało wiele ciężarówek obsługujących bazę powietrzną NATO w Kandaharze. | |
Zabili doradcę prezydenta. Co z negocjacjami? Członek Wysokiej Rady Pokoju w Afganistanie i doradca prezydenta Hamida Karzaja Arsala Rahmani został postrzelony w Kabulu i zmarł w szpitalu. | |
Znów ofiary w Afganistanie. Czterech zabitych Trzech żołnierzy NATO zginęło w sobotę w następstwie ataków rebeliantów w południowym Afganistanie, a czwarty poniósł tam śmierć w rezultacie obrażeń niezwiązanych z walką. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: