Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Samolot z ciałem prezydenta odleciał do Polski

0
Podziel się:

Trumnę pożegnał osobiście premier Władimir Putin.

Samolot z ciałem prezydenta odleciał do Polski
(PAP/EPA)

aktualizacja: 14:45

Trumnę pożegnał osobiście premier rosyjskiego rządu Władimir Putin. Uroczystość odbyła się z pełnymi honorami.

Flagi Polski i Rosji były opuszczone do połowy masztów, a sztandary - przepasane kirem.

Polski prezydent w Smoleńsku został pożegnany z wojskowymi honorami. W uroczystości wziął udział m.in. premier Rosji Władimir Putin i gubernator obwodu smoleńskiego Siergiej Antufiew. Stronę polską reprezentowali ambasador polski w Rosji Jerzy Bahr, Maciej Łopiński i Małgorzata Bochenek z Kancelarii Prezydenta RP oraz europoseł PiS Paweł Kowal.

W uroczystości wzięła udział kompania honorowa złożona z przedstawicieli wszystkich rodzajów sił zbrojnych Rosji. Odegrano polski i rosyjski hymn narodowy. Kwiaty złożyli Władimir Putin i ambasador Bahr, którzy odprowadzali trumnę z ciałem prezydenta do samolotu. Trumnę nieśli polscy żołnierze.

Później trumna spowita biało-czerwoną flagą z ciałem prezydenta została umieszczona na pokładzie samolotu wojskowego polskich sił zbrojnych.

Tym samym samolotem do Warszawy wracają reprezentujący stronę polską w Smoleńsku Maciej Łopiński, Małgorzata Bochenek i Paweł Kowal.

Ambasador Bahr mówił po uroczystości w rozmowie z dziennikarzami, że Polska straciła w katastrofie wspaniałą część swojej elity.

_ - Myśmy tych ludzi często widzieli, szczególnie w telewizji, albo słyszeli, jak się spierają, jak się popierają. Było w tym całe bogactwo polskiego życia politycznego, nasze troski, ale też i nasze nadzieje. Teraz okazało się, że z Boskiego wyroku, wszystko to się wyrównało. My stajemy jako naród ubożsi i tak musimy dalej żyć _ - mówił Bahr.

_ - I jeśli mogę powiedzieć coś bardzo od siebie, to będąc reprezentantem całej Rzeczypospolitej, w tym spisie ludzi znalazłem różne momenty i własnego życia, w zależności od tego, z kim się bliżej pracowało, ale to nie ma żadnego znaczenia poza znaczeniem dla mnie. Natomiast my wszyscy przeżywamy teraz tragedię, która jest tragedią naszego narodu _ - powiedział ambasador.

Podkreślił, że katastrofa samolotu pokazała, iż słowo _ solidarność _ może mieć głębokie znaczenie także w stosunkach polsko-rosyjskich. _ - Myśmy poczuli w tym momencie Rosjan, jako kogoś, kto jest nam bliski. To jest coś bardzo symbolicznego, że los Polski znowu się związał z ziemią smoleńską. Chciałbym, żebyśmy umieli budować to dobre sąsiedztwo - mając na uwadze to wszystko, co się zdarzyło na tej ziemi. Wiem, że jest taka gotowość również ze strony tutejszych gospodarzy _ - ocenił Bahr

Trumna z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego, tuż po uroczystościach na lotnisku wojskowym w Warszawie, zostanie przewieziona do Pałacu Prezydenckiego. Asystować jej będą policjanci na motocyklach. Trasę konduktu podało na swojej stronie internetowej MSWiA.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)