Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Serbia i Kosowo otworzyły dwa z czterech punktów granicznych

0
Podziel się:

Otwarcie punktów granicznych w Jarinje i Merdare jest następstwem zeszłotygodniowego porozumienia stron pod egidą UE.

Serbia i Kosowo otworzyły dwa z czterech punktów granicznych
(Mieszko Stanislawski/REPORTER)

Otwarcie punktów granicznych w Jarinje i Merdare jest następstwem zeszłotygodniowego porozumienia stron pod egidą UE. Mimo obiekcji wyrażanych przez kosowskich Serbów nie doszło do incydentów.

Dwa inne punkty mają być otwarte 31 grudnia.

Przedmiotem szczególnych sporów było przejście w Jarinje, leżące na północy Kosowa, gdzie Serbowie stanowią większość. Zaakceptowali oni jednak otwarcie punktu, gdy Belgrad zagwarantował, iż nie będą musieli wjeżdżając do Serbii okazywać dokumentów tożsamości ani mieć na pojazdach kosowskich tablic rejestracyjnych.

Większych sporów nie było wokół otwarcia punktu w Merdare, ponieważ leży on w regionie na północnym wschodzie Kosowa, gdzie większość stanowią Albańczycy.

W zeszłym tygodniu przedstawiciele Kosowa i Serbii uzgodnili, że punkty w Jarinje i Merdare obsługiwane będą przez policję graniczną i celników z Kosowa i Serbii. Dodatkowo obie strony wymienią tak zwanych oficerów łącznikowych, którzy mają zapewnić szybki i trwały kontakt pomiędzy Belgradem i Prisztiną.

Jednak bezpośrednio po zakończeniu negocjacji szef serbskiego rządu Ivica Daczić oraz jego kosowski odpowiednik Hashim Thaci interpretowali zawartą ugodę zupełnie przeciwnie.

Daczić powiedział serbskim mediom, że w żadnym przypadku nie chodzi o prawdziwą granicę, lecz jedynie o _ punkty policyjne _. Z kolei Thaci podkreślił, że granica między oboma skłóconymi krajami jest obecnie po raz pierwszy ustalona. Również na pytanie, czy na przejściach pobierane będzie cło, obaj premierzy odpowiedzieli inaczej.

Jeśli wspólne zarządzanie granicą, które będzie nadzorowane przez europejską misję EULEX, sprawdzi się, do końca roku podobne regulacje zostaną wprowadzone na przejściach Brnjak na północy Kosowa i Konczulj na południu Serbii.

Czytaj więcej w Money.pl
Serbia obiecuje. "Nie naruszymy granicy" Premier Serbii Ivica Daczić skrytykował stanowisko Komisji Europejskiej, która jako warunek negocjacji akcesyjnych wymaga od Belgradu poszanowania integralności terytorialnej Kosowa,
Wraca temat Kosowa. Co ma do tego Clinton? Sekretarz stanu USA Hillary Clinton oświadczyła dziś, że USA zdecydowanie sprzeciwiają się ewentualnym zmianom statusu Kosowa.
Premier wzywa opozycję, by nie siała chaosu Premier Kosowa Hashim Thaci zażądał, by antyserbsko nastawiona opozycja przestała siać chaos.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)