W Bośni zmarł nagle polski żołnierz. Poinformowało o tym Dowództwo Operacyjne Wojska Polskiego. Nie wiadomo, jakie były przyczyny jego śmierci.
Starszy szeregowy Dariusz Wagner zmarł wczoraj w bazie w Sarajewie. Nie wiadomo na razie, jakie były przyczyny jego śmierci. Rano koledzy znaleźli go martwego w łóżku. Wojsko poinformowało, że jego zgon nie miał związku z działaniami operacyjnymi.
Przyczyny śmierci na miejscu badają wojskowi lekarze. Sprawą zajęli się także żandarmeria wojskowa i prokurator kontyngentu w Bośni.
Starszy szeregowy Dariusz Wagner miał 22 lata. Misja w Bośni była jego pierwszą misją zagraniczną. Na co dzień służył w 8. Pułku Przeciwlotniczym w Koszalinie. Jego rodzina została już powiadomiona o zdarzeniu. Obecnie w Bośni służy około 300 polskich żołnierzy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.