Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spór Chin z Japonią. Teraz stulatkowie na pierwszym planie

0
Podziel się:

Agencja Prasowa Xinhua podała, że najstarszą mieszkanką Ziemi jest 127-letnia Chinka. Tymczasem dotychczas za najstarszego człowieka uznawano liczącego 115 wiosen Japończyka.

Spór Chin z Japonią. Teraz stulatkowie na pierwszym planie
(tibchris/CC/Flickr)

Tym razem to nie złoża ropy i gazu lecz stulatkowie w centrum sporu pomiędzy Chinami i Japonią. Agencja Prasowa Xinhua podała, że najstarszą mieszkanką Ziemi jest 127-letnia Chinka. Tymczasem dotychczas za najstarszego człowieka uznawano liczącego 115 wiosen Japończyka.

Z raportu Chińskiego Towarzystwa Gerontologicznego wynika, że w Państwie Środka mieszka ponad 47 000 stulatków. 80 procent z nich to kobiety. Według raportu, najstarszą mieszkanką Ziemi jest 127 letnia Luo Meizhen. Należąca do mniejszości Yao kobieta mieszka w położonym w południowo-zachodnich Chinach Regionie Autonomicznym Guangxi-Zhuang.

Do tej pory za najstarszego żyjącego mieszkańca Ziemi uznawano 115-letniego Japończyka Jiroemon Kimura. To właśnie on według Księgi Rekordów Guinessa jest najdłużej żyjącym człowiekiem. Agencja Prasowa Xinhua nie publikuje szczegółów dotyczących długowiecznej Chinki, która - jeśli jej wiek okaże się zgodny z raportem - będzie uznana za najdłużej żyjącą osobę w czasach nowożytnych.

Czytaj więcej w Money.pl
To była największa masakra w Chinach Według większości źródeł Japończycy wymordowali w tym czasie 250-300 tys. chińskich cywilów i rozbrojonych żołnierzy.
Chiński samolot nad Japonią. Myśliwce gotowe Chiński samolot patrolowy znalazł się dzisiaj w przestrzeni powietrznej nad spornymi wyspami Senkaku (chiń. Diaoyu), które są administrowane przez Japonię.
Chińska łódź wtargnęła na ich terytorium. 13. raz To już trzynasty taki incydent, od kiedy rząd w Tokio wykupił od prywatnego właściciela kilka wysp Senkaku, które wg Pekinu podlegają suwerenności Chin.
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)