Zdaniem rosyjskiego MSZ utrzymanie pokoju i stabilności w strefie rozdzielającej Syrię i Izrael wymaga innego politycznego myślenia i nie powinno być ograniczane dokumentami sprzed 40 lat, na które powołuje się ONZ.
_ - Jeśli Rada Bezpieczeństwa jest rzeczywiście zaniepokojona napięciem na Wzgórzach Golan, skierowanie do tego rejonu rosyjskiego kontyngentu wojskowego jest (pewnym) rozwiązaniem. I nie należy się powoływać na ograniczenia, które mają 40 lat. Zadanie utrzymania stabilności wymaga innego politycznego myślenia _ - napisał dzisiaj na swym mikroblogu na Twitterze wiceminister spraw zagranicznych Giennadij Gatiłow.
Wczoraj prezydent Rosji Władimir Putin zaproponował, że rosyjskie oddziały mogłyby zastąpić na Wzgórzach Golan wycofujący się stamtąd kontyngent austriacki. Zaznaczył, że może się to stać jedynie wówczas, gdy regionalne mocarstwa będą tym zainteresowane i jeśli sekretarz generalny ONZ poprosi o to Moskwę.
Jeszcze tego samego dnia rzecznik ONZ Martin Nesirky oświadczył, że ONZ nie może przyjąć propozycji Putina, bo porozumienie między Syrią a Izraelem z roku 1974 nie zezwala stałym członkom Rady Bezpieczeństwa (RB) ONZ, a takim jest Rosja, na udział w siłach UNDOF (misji ONZ na Wzgórzach Golan).
Obecny przewodniczący RB ONZ, stały przedstawiciel Wielkiej Brytanii przy ONZ Mark Lyall Grant, powiedział, że departament misji pokojowych ONZ rozpatrzy propozycję Rosji razem z innymi propozycjami. Dodał, że teoretycznie rozmieszczenie na Wzgórzach Golan rosyjskich żołnierzy jest możliwe, lecz pod warunkiem, iż przystaną na to obie strony konfliktu - Syria i Izrael - a sekretariat ONZ, jak się wyraził, _ wykona wielką pracę _.
Izrael zdobył należące do Syrii Wzgórza Golan podczas wojny sześciodniowej w 1967 roku. Wojska syryjskie nie mają wstępu do utworzonej na mocy zawieszenia broni z 1973 roku strefy buforowej, którą patrolują siły pokojowe ONZ. Strefa w założeniach ma być wolna od wszelkich formacji zbrojnych, ale w ostatnich miesiącach dochodzi tam do walk między siłami reżimu Asada a rebeliantami.
Austria, która w 1000-osobowej misji ONZ na Wzgórzach Golan ma ok. 380 ludzi, poinformowała w czwartek, że wobec niepokojów w tym regionie nie będzie uczestniczyć dalej w misji. Władze w Wiedniu podjęły decyzję, gdy doszło do nasilenia się walk między syryjską armią a rebeliantami. Siły reżimu Baszara el-Asada odzyskały w czwartek kontrolę nad przejściem granicznym Al-Kunajtira na Wzgórzach Golan, które wcześniej na krótko wpadło w ręce rebeliantów.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| ONZ wycofa się ze Wzgórz Golan? Syryjska armia odzyskała kontrolę nad przejściem granicznym Al-Kunajtira na Wzgórzach Golan | |
| Izrael ostrzega Syrię. Nie oddadzą wzgórz Izrael śledzi uważnie rozwój wydarzeń w toku wojny domowej w Syrii w obawie, że trwający od przeszło dwóch lat konflikt może rozszerzyć się poza granice Syrii. | |
| Syria ostrzelała Izrael? To może być odwet Strzały było słychać wokół okupowanego przez Izrael Wzgórza Golan. Mają pochodzić z broni lekkiej. |
