26 polskich policjantów zostało rannych w starciach z Serbami w Kosovskiej Mitrovicy - podał TVN 24. Ich życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.
Kolejnych pięciu poszkodowanych to policjanci z Ukrainy. Rannych zostało także około 20 żołnierzy KFOR; prawdopodobnie są to żołnierze narodowości francuskiej.
Do ataku granatami doszło, gdy z sądu ONZ wyprowadzano Serbów, którzy zajęli budynek trzy dni temu.
Według rzecznika komendanta głównego policji Mariusza Sokołowskiego, polscy policjanci (ponad 50) ochraniali budynek od zewnątrz.
- _ Gdy wyprowadzano z sądu Serbów poleciały w ich kierunku najpierw kamienie, później granaty i ładunki własnej roboty _ - powiedział Sokołowski.
Policja ONZ siłą odzyskała w poniedziałek kontrolę nad zajętym trzy dni temu przez Serbów ONZ-owskim sądem w Kosovskiej Mitrovicy, na północy Kosowa. Szturm na budynek rozpoczęto o świcie. Uczestniczyło w nim ponad 500 policjantów i żołnierzy sił ONZ, głównie Ukraińców. Zatrzymano 53 Serbów. Wcześniej francuscy żołnierze z wojsk KFOR w pojazdach opancerzonych odcięli drogi dojazdowe do sądu.