Syryjskie siły rządowe zbombardowały dziś rano pozycje powstańców w mieście Rastan w środkowej części Syrii, znajdujące się od końca stycznia pod kontrolą przeciwników reżimu.
_ - Od świtu posterunki powstańców na północy miasta są regularnie bombardowane _ - powiedział Abdel Rahman z Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka.
Według powstańców, po przejęciu w czwartek przez wojsko dzielnicy Baba Amro w mieście Hims, ofensywa sił wiernych prezydentowi Baszarowi el-Asadowi skieruje się właśnie na Rastan i sąsiednie miasto Kusseir, kontrolowane w znacznym stopniu przez rebeliantów.
Zobacz, co dzieje się na ulicach Syrii:
Antyreżimowe protesty, zainspirowane arabską wiosną, przeciwko rządom prezydenta Asada wybuchły w Syrii w marcu 2011 roku. Brutalne tłumienie tych wystąpień przez siły rządowe spowodowało, że Syria znalazła się w izolacji, a społeczność międzynarodowa nałożyła sankcje na Damaszek. Pokojowe prodemokratyczne demonstracje przerodziły się w opór zbrojny - do przeciwników Asada przyłączyli się dezerterzy z armii.
Według szacunków ONZ dotychczas zginęło w Syrii co najmniej 7500 ludzi.
Więcej o sytuacji w Syrii czytaj w Money.pl | |
---|---|
Masakra w Syrii trwa. Pomimo protestów Co najmniej 13 osób zginęło, a dziesiątki odniosły obrażenia w wyniku bombardowania miasta Hims. | |
Masakra trwa. Snajperzy polują na cywilów Mieszkańcy boją się wychodzić z domów z powodu ostrzału prowadzonego przez snajperów, którzy polują na ludzi pokazujących się na ulicach. | |
Zmasowany ostrzał miasta. Nie mają litości Oddziały lojalne wobec syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada używają czołgów i pocisków rakietowych. Są ofiary. |