Nowy wysłannik ONZ do Syrii obawia się, że jego misja ma małe szanse powodzenia. Lakhdar Brahimi podkreślił w wywiadzie dla BBC, że sytuacja w Syrii jest bardzo trudna, a negocjacje mają minimalne szanse na powodzenie.
Algierski dyplomata zapewnił jednocześnie, że ma kilka pomysłów, jak prowadzić rozmowy, jednak na razie nie może mówić o usystematyzowanym planie działania. Podkreślił, że zamierza skorzystać z pomysłów swojego poprzednika, Kofiego Annana:
W najbliższych dniach ponownie spotkam się z Kofim. Niektórzy mówią, że w murze, przed którym stoję, są pewne wyłomy. Przyjrzymy się, czy one rzeczywiście istnieją. Jeśli nie, musimy się zastanowić, czy mur da się obejść. Nie ma innego wyboru.
Lakhdar Brahimi powiedział też, że zdaje sobie sprawę z wagi swojej misji i nie ukrywa, że wywołuje to w nim niepokój. Zaznaczył, że dotychczasowe wydarzenia wskazują na silną pozycję władz Syrii, które nie wykazują najmniejszej woli do rozmów z rebeliantami. Jednocześnie podkreślił, że władze w tym kraju muszą się zmienić, aby sytuacja uległa poprawie.
Według syryjskiej opozycji, w konflikcie życie straciło już ponad 20 tysięcy ludzi. Tylko w sierpniu miało zginąć 5 tysięcy osób.
| Czytaj na temat sytuacji w Syrii w Money.pl | |
|---|---|
| Uchodźcy z Syrii trafią do kolejnych obozów Zapewnią one dodatkowe 40 tys. miejsc. Łącznie w nowych i już istniejących obozach Turcja będzie mogła przyjąć do 120 tys. ludzi. | |
| Hollande się zagalopował? Zalecają ostrożność Komisja Europejska zaleciła ostrożność w interpretacji wypowiedzi prezydenta Francji Francois Hollande'a o ewentualnej interwencji zbrojnej w Syrii. | |
| Rozsypują się wojska Asada. Co dalej? Syryjskie wojska rozpoczęły kolejny szturm na przedmieścia Damaszku - informują źródła opozycyjne. |